Cienias 900

Pochwal się swoim pojazdem, technicznym wynalazkiem, udanymi zakupami. <br>Wszystko ściśle związane z motoryzacją.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

Mała aktualizacja:
Po nowym roku wpadł nowy silnik ===a właściwie dwa silniki. Mechanicy okazali się rzetelni i robili do skutku :piwo:
Ale zacznijmy od początku. 27-go grudnia panowie milicjanci zatrzymali mi dowód w związku ze zbyt dużym zadymieniem, walnęła UPG i borygo przedostawało się do spalin. Silnik miał nierówną kompresję dla poszczególnych cylindrów a po rozbiórce na jaw wyszło także minimalne pęknięcie głowicy.
Szybka decyzja ===wstawiamy "nowy" silnik. Dogadałem się z mechanikami, ich silnik i robocizna. Wóz postał sobie około dwa tygodnie.
Odbieram... i szlag mnie trafia. :fire Sodoma i Gomora, Angelika wśród piratów. Nie podłączona linka licznika, brak osłony koła zamachowego, papierowej rury filtra, trzymaków akumulatora :klnie
OK.
Poprawili.

Jeżdżę dalej a tam smród oleju, ludzie na parkingu kolego zbyt bogata mieszanka ale siara, kolekor cały zarzygany olejem, na czwórce ledwo się rozpędzał od 60-80. Przestał pracować na jeden cylinder.
W trzy dni musiałem litr dolać.
Ostateczna decyzja:
Panowie ===SORY ale tym samochodem nie da się jeździć!!!!!!!! On pali tyle oleju co benzyny.
Na początku trochę się tłumaczyli, że to u nich sobie kolega dorabiał na czarno, brudas i patałach nie potrafił wstawić silnika w CC $%$#^%$^^%$&$&$^$ ale stanęli na wysokości zadania.
Okazało się, że w tym ich cudownym silniku były walnięte m.in. pierścienie i uszczelka pod deklem zaworów. W ramach gwarancji wstawili mi nowy silnik, dorzucając przy okazji linkę gazu i bakelitową miseczkę pod gaźnik.
NASZ SILNIK ==>ROBIMY AŻ BĘDZIE DOBRZE :ok3
Nowa dziewięćseta trzyma olej i płyn a na jałowym bez ssania wręcz nie słychać pracy tego silnika.
Można? Można.
Także miesiąc się pomęczyłem do pracy rowerem albo na okazję z kolegami ale opłaciło się obstawać przy swoim.

Poza tym wpadły PRL-owskie kołpaki przez niektórych kolegów złośliwie nazywane PGR-owskimi.

Obrazek
Obrazek

Tyle na dzisiaj.
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2016-07-17, 13:12 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

i jak tam po kwartale jazdy ? silnik OK ?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

@Motonita ====wiadomo jak to 20-sto letni silnik w 24-ro letnim Fiacie :) Szału nie ma, potrzebuje trochę ssania, przy zimnym rozruchu odzywają się popychacze ale oleju nie bierze, trochę wyrzuca spod węża przewietrzania skrzyni korbowej ===idzie z tym żyć, nie bądźmy małostkowi :devil3 Poziom płynu borygo w normie.

Tydzień temu wymieniłem olej, filtr paliwa i powietrza, trochę wcześniej kostki od reflektorów ==nie miałem krótkich.

Obrazek

Wykwity korozji po zimie wyczyszczone druciakiem, pokryte minią ołowianą i czarną farbą.
W poniedziałek wpadły lusterka od Sejo ===w lewym miałem ułamaną regulację po spotkaniu z torebką "wielbicielki" a prawe było pęknięte :P
Wczoraj korzystając z pogody pomalowałem stalaki srebrzanką młotkową. Po PRL-owsku czyli pod blokiem. Szczotka druciana, benzyna ekstrakcyjna, pędzel. I tak zakrywam kołpakami ale po prostu nie lubię takich "zimowych" zapuszczonych felg. Przy pomocy terpentyny zmyłem także pozostałości rozpływających się naklejek Autoalarm od wewnętrznej strony szyb.
Na koniec trochę zdjęć:

Obrazek
Obrazek
Stan obecny z wypadu do Wilczego Szańca

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

a ten stary silnik masz?
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
SyrHarMer
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2528
Rejestracja: 2015-12-29, 18:13
Lokalizacja: Wolsztyn

Cinquecento 900

Post autor: SyrHarMer »

KIEROWCA a pytanko ! Napisz który to jest rocznik (może nie doczytałem) i czy nie masz problemu z korozją ! Mój syn miał takiego samego ,ładnie chodził ale blachówa szybko posypała się . Okazało się, że był kiedyś Vanem i te wersje chyba wychodziły bez cynowania całej kasty przed malowaniem. Szybę tylną masz uchylną czyli najprawdopodobniej wersja exportowa. Syn miał nieuchylną. Korozja postępowała w błyskawicznym tempie. Już nie było
co ratować, dziury duże na wylot .Woda i kurz dostawała się do środka. Odsprzedaliśmy go jakimś mechanikom potrzebowali silnik !!!! Szkoda, chodził ładnie.
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545

KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r

KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

motonita pisze:a ten stary silnik masz?
Nie mam i szczerze mówiąc to nie był mi on do niczego potrzebny. Cały osprzęt został przełożony do nowego silnika, została więc głowica z wyszczerbionym kanałem wodnym, klekoczące popychacze, blok. Padlina do remontu przewyższającego koszt zakupu sprawnej używki.
SyrHarMer pisze:KIEROWCA a pytanko ! Napisz który to jest rocznik (może nie doczytałem) i czy nie masz problemu z korozją ! Mój syn miał takiego samego ,ładnie chodził ale blachówa szybko posypała się . Okazało się, że był kiedyś Vanem i te wersje chyba wychodziły bez cynowania całej kasty przed malowaniem.
To FSM z datą pierwszej rejestracji 6-go kwietnia '92. Nie wiem jak z tym VANem, ale na 100% był 700-tą. Świadczy o tym nr. VIN i małe znaczki ED na błotnikach, które w 900 nie występowały.
Jeśli chodzi o stan blacharski to w porównaniu z Syreną można powiedzieć, że jestem zadowolony ===chociaż oczywiście szału nie ma :)
Cynkowanie kasty CC to w pewnym sensie mit ===było ale jednostronne, później może wrzucę skan z materiałów szkoleniowych BOSMAL.
Z moich obserwacji samochodów przed zakupem i na dzielnicy wynika, że [prawie] wszystkie CC mają newralgiczne punkty, tj.
* Ranty nadkoli [głównie tylnie prawe i przednie od kierowcy];
* Końcówki progów gdzie podstawia się lewarek;
* Dookoła zameczka pokrywy bagażnika;
* Prawe drzwi poniżej listwy odbojowej;
* Podłoga głównie wzdłuż progu kierowcy;
W moim cenę zakupu obniżyła dodatkowo przełamująca się belka tylnego zawiasu :P

Reszta można powiedzieć, że w normie.

P.S. Młotki wyszły jak wyszły, na przednim lewym kole pojawiło się trochę zacieków ====ale ja jestem zadowolony. Jest lepiej niż było. :)

Obrazek
Obrazek
Obrazek

Malowanie tego typu farbą to wbrew pozorom nie taka prosta sprawa. Nie wystarczy żeby tylko kryła jak w przypadku zwykłej olejnej. Za mało farby, albo za bardzo rozcieńczona ===nie będzie "młotków". Trzeba nakładać odpowiednio grubą warstwę jednocześnie uważając na zacieki.

Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
pietrekder
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1106
Rejestracja: 2013-06-01, 18:21
Lokalizacja: Chrzanów

Post autor: pietrekder »

A jak tam tylna oś czy belka skrętna, czy co tam jest. Pamiętam że było malowane minią i jakimś lakierem. Jak tam to wytrzymuje, rdza się nie pojawia?
Awatar użytkownika
Yanosik
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1707
Rejestracja: 2008-07-06, 13:03
Lokalizacja: Piła

Post autor: Yanosik »

Wydałeś 700 PLN na remont CC? Nie taniej było kupić nowsze i lepsze auto? :)
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

ogólnie podoba mi się ten samochód :) mogł byś Kierowca tylko zrobic mu porządne zaprawki lakiernicze żeby nie wygladał jak czarna biedronka
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

wrzucasz go za pół roku na żółte? Przynajmniej byś po zlotach i rajdach miał pretekst pojeździć.
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

pietrekder pisze:A jak tam tylna oś czy belka skrętna, czy co tam jest. Pamiętam że było malowane minią i jakimś lakierem. Jak tam to wytrzymuje, rdza się nie pojawia?
Jest typowo fiatowska belka tylnego zawieszenia. Prosta rura z gniazdami sprężyn i mocowaniem wydechu. Na dzień dzisiejszy nic się nie dzieje. Od środka zalana mieszaniną mixolu i smaru grafitowego. Wnęki kół przed założeniem plastikowych nadkoli grubo wysmarowane towotem jak w ruskim czołgu :)
motonita pisze:mogł byś Kierowca tylko zrobic mu porządne zaprawki lakiernicze żeby nie wygladał jak czarna biedronka
Do tego jeszcze droga daleka :P Na razie staram się systematycznie poskramiać ogniska rudej...
syreniarz1992 pisze:wrzucasz go za pół roku na żółte?
To by raczej nie przeszło. Zbyt wiele przeróbek [jest 900 a wg. VIN 700] poza tym ogólny stan jak na pojazd kolekcjonerski objęty ochroną konserwatora pozostawia wieeeele do życzenia. To po prostu w miarę zadbany ponad 20-sto letni samochód parkujący pod blokiem. Są gorsze, ale z pewnością są i lepsze.
Z kolei powrót do oryginału raczej mi się nie uśmiecha...

Pzdr

Obrazek
Ostatnio zmieniony 2016-07-17, 13:14 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Czy ja dobrze przezytałem ,że sprzedałeś CC i kupiłeś Alfę 156? :npowiem
Awatar użytkownika
tomekM
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 572
Rejestracja: 2010-12-03, 18:20
Lokalizacja: tczew

Post autor: tomekM »

Czytam co jest napisane tutaj i to co kierowca piszesz w shoutboxie i sie zastanawiam czy to ta sama osoba...Można tak nagle zmienić punkt widzenia?? Czy to może jakieś rozdwojenie jazni czy coś...I gdzie tu teraz prostota,prl itp ? Wstyd Panie Kierowca,wychodzi na to,że wszystko co piszesz nie ma żadnej wartości,nie ma tu żadnego własnego zdania ani konsekwencji.Jesteś w stanie kłócić się i bronić swoich dziwnych przekonań,które póżniej w jednej chwili potrafisz zmienić ...Miałeś kiedyś badania psychologiczne?
KOMAR 2330 1972r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

tomekM pisze:wychodzi na to,że wszystko co piszesz nie ma żadnej wartości,nie ma tu żadnego własnego zdania ani konsekwencji.
Heloł ==Cienias na złom nie poszedł.
Sprzedałem i to po ogoleniu z gadżetów.

Po prostu znalazł się klient gotowy zapłacić żądaną przeze mnie kwotę [dzwoniło też dwóch Mirków ==ja wiem jaka cena w ogłoszeniu ale za ile do ODDANIA? Daję 700 i zabieram pisz pan umowę bo nie mam czasu]. Jednocześnie zdawałem sobie sprawę, że teraz znowu będę musiał kilka rzeczy robić w tym sprzęgło, amortyzatory, tylne hamulce i opony, podłogę kornik wpierdziela ==już wcześniej spawana i klejona na żywicę, w październiku OC.
Znowu włożyłbym tyle kasy a po zimie dziury na wylot i wziąłbym cenę złomu :fire Tak robiło się w PRL i w latach 90 =="remont" na szybko odkurzaczem w stodole, podłogę lepikiem i do żyda.

Wciąż jestem zdania, że jak się kupi wóz kilkuletni, garażuje, nie wyjeżdża w zimę to powinien wystarczyć on na całe życie. Leasingi, kredyty, gonienie po upływie gwarancji to czysto konsumenckie fanaberie.
Ponad 20-sto letnia padlina [dotyczy to także Mecedesów] :devil3 nadaje się albo do renowacji albo do późniejszego pogonienia kiedy na dobre zaczyna się sypać.

Na Alfę kredytu nie brałem, najprostsza wersja wyposażona w koła stalówki. Nie jest to też dupowóz. Do pracy chodzę z buta albo Wigry 3, to samo do sklepu albo na miasto a samochód jest na większe trasy weekendowe a mam trochę przyjaciółek rozsianych w promieniu 40 km.

Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Wrzuć foty Alfy.
ODPOWIEDZ