szczerze wiecie... dzisiaj mam troche zły dzien . . . zaczyna mnie to wszystko WALIĆ TOTALNIE i powiem tak
A w.... mam to jakie w ktorym roku... w dowodzie mam M20 . . . . wogole mam GARBATA WaRszawe i to jest fajnie . . .
KAZIO_ pisze:Nie trzeba być znawcą, wystarczą gazetki "Motor" z epoki ,kilka katalogów części zamiennych i zdrowy rozsądek
Kazio ... ja mam wszystkie gazety MOTOR od 1957- do 1989.. ładnie obite.. ale jeszce wszystkich nie przegladałem bo to jest 40 duuuzych ksiażek..
no a chłopaka dziekuje za pomoc
W dowodach prawie zawsze wpisywali M 20. Moja jest z 57 po modernizacji i ma M 20 w innym dowodzie z rokiem produkcj 1958 też mam wpisane M 20 więc spoko loko bez ciśnienia
Haker pisze:Ja szukając po necie znalazłem stronę,gdzie piszę że Warszawa M20 była produkowana od 1951 do 1957 http://pl.wikipedia.org/wiki/FSO_Warszawa . A ten Model M20 jest z 1958 roku...Ja teraz się Totalnie pogubiłem
Sorry za OT ale chciałbym wtrącić że Wwy garbate były produkowane do 1964.
1951-1957 - M20 /
1958-1959 - 200 /
1960 - 1961 - 201 /
1962 - 1964 - 202/
pozdro
Citroen GS Club 1975
Trabant 601s 1989
Austin Mini Morris 1989
Niedawno a dokładniej w piątek przyszła do mnie belka przedniego zawieszenia do warszawy. Element po remoncie. Przygotowany do załozenia. Dziekuje Filipowi Szymańskiemu za pomoc.
czy ktoś ma nową tarcze sprzegła ? yyy do Syreny potrzebuje bo . . . . no bo moja stara zaczyna sie delikatnie slizdać
A nizej zdjecia ów ww przedniej belki zawiedszenia do Warszawy
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
No max mam tak samo robota wlecze sie niemiłosiernie, mam wrażenie że praktycznie stoi w miejscu. Ostatnio zabrałem sie za czyszczenie paki, i znowu znalazło sie kawałek blachy do wyciecia i wymiany.
A może to my w gorącej wodzie kompani ? Spójrz jak robi remont kolega motonita pomału, spokojnie, dokładnie. Nigdzie mu sie nie spieszy. Trzeba by z niego brac przykład
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne
maks to i tak jest cool gosciu ze z remontem nie dosc ze dokladnie jak nitk to zapindala jakby mial motorek w d....,. w nogach
ja tez bym tak chcial:)
Pozdro
makscom pisze:Troche prace stoją w miejscu ale to nie moja wina moj pokoj cały w cześciach... i rożnych klamotach od warszawy hehe
Troche denerwuje sie ze czasowo to wszystko sie strasznie ociąga... i mnie to denerwowac ostro zaczyna..
a niedawno zdobyta (kupiona) nowa pompa paliwowa do Warszawy.. Pasowac bedzie
Pasować będzie, tylko taka trochę nie oryginalna ...absolutnie nie to bym się czepiał....ale ten szklany odstojnik na motylka fajnie wygląda, widać w nim czy pompka nie ciągnie powietrza...i ma jeszcze jedną super zaletę....w razie czego idealnie sprawdza się jako kieliszek na "przysłowiową" pięćdziesiątkę
ZEby nie bylo ze syrenka sie nie zajmuje... to powiem tak ze syrenka ma juz przygotowane nowe serce.. bo serce ktore ma zaczeło nie tak pracować dla ucha jak powinno..
Wiec postanowiłem i wraz z czesławem przygotowujemy silnik do mojej 105.
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
hehe
Spójrz jak robi remont kolega motonita pomału, spokojnie, dokładnie. Nigdzie mu sie nie spieszy. Trzeba by z niego brac przykład 
