Buty Józefy wz.919
Moderator: adameo2
Buty Józefy wz.919
Witam!
Nie wiedziałem gdzie mógłbym zamieścić taki wątek niezwiązany bezpośrednio z motoryzacją a więc wrzucam tutaj.
===Zacznijmy od początku. Od dłuższego czasu jestem zagorzałym zwolennikiem jak i "nosicielem" kontraktowego obuwia ZSW czyli kultowych Desantów. Przy odpowiedniej dbałości ==pastowanie wcześniej podpaloną pastą do butów + polerka mam na nogach lustra. Swoją ostatnią parę targałem do momentu w którym gwoździe tarły o chodnik. Niby mogłem podzelować u szewca ale "cywilna" podeszwa to już nie to co oryginalny protektor...
Aktualnie od kilku miesięcy mam na stanie parę produkcji DC Lublin w stanie magazynowym z demobilu. Wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie to, że z butów przy każdym kroku wydobywa się charakterystyczny skrzypiący odgłos ==strach wyjść na miasto bo się ludzie oglądajął!!!!!
Odgłos ten zdaje się czasami zanikać kiedy buty są mokre, np. podczas deszczu.
Próbowałem już wszystkiego ====pokrywanie błyszczykiem Kiwi, tłuszczem do skóry, łojem [poważnie], pastowanie zarówno przy pomocy roztopionej pasty jak i na sucho nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Niby słyszałem z niepewnych źródeł ==[internet itd.] że można tam pomiędzy wkładkę a podeszwę napuścić WD-40 ale nie wiem jaki będzie to miało wpływ na żywotność buta.
Macie Starzy Wyjadacze jakieś sposoby na usunięcie tego piszczenia??? Oczywiście odpowiedzi w stylu "Kup sobie buty Bundeswehry" mnie nie interesujął. Dodam tylko, że problemem raczej nie jest źle wklejona wkładka ponieważ używam standardowych plastikowych "drabinek" MON.
Dzięki i pozdrawiam
Nie wiedziałem gdzie mógłbym zamieścić taki wątek niezwiązany bezpośrednio z motoryzacją a więc wrzucam tutaj.
===Zacznijmy od początku. Od dłuższego czasu jestem zagorzałym zwolennikiem jak i "nosicielem" kontraktowego obuwia ZSW czyli kultowych Desantów. Przy odpowiedniej dbałości ==pastowanie wcześniej podpaloną pastą do butów + polerka mam na nogach lustra. Swoją ostatnią parę targałem do momentu w którym gwoździe tarły o chodnik. Niby mogłem podzelować u szewca ale "cywilna" podeszwa to już nie to co oryginalny protektor...
Aktualnie od kilku miesięcy mam na stanie parę produkcji DC Lublin w stanie magazynowym z demobilu. Wszystko byłoby ładnie pięknie gdyby nie to, że z butów przy każdym kroku wydobywa się charakterystyczny skrzypiący odgłos ==strach wyjść na miasto bo się ludzie oglądajął!!!!!
Odgłos ten zdaje się czasami zanikać kiedy buty są mokre, np. podczas deszczu.
Próbowałem już wszystkiego ====pokrywanie błyszczykiem Kiwi, tłuszczem do skóry, łojem [poważnie], pastowanie zarówno przy pomocy roztopionej pasty jak i na sucho nie przyniosły oczekiwanych rezultatów. Niby słyszałem z niepewnych źródeł ==[internet itd.] że można tam pomiędzy wkładkę a podeszwę napuścić WD-40 ale nie wiem jaki będzie to miało wpływ na żywotność buta.
Macie Starzy Wyjadacze jakieś sposoby na usunięcie tego piszczenia??? Oczywiście odpowiedzi w stylu "Kup sobie buty Bundeswehry" mnie nie interesujął. Dodam tylko, że problemem raczej nie jest źle wklejona wkładka ponieważ używam standardowych plastikowych "drabinek" MON.
Dzięki i pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Hmm,problem ciekawy,bo znosiłem kilka ładnych par desantów i żadne mi nie skrzypiały...
Co do pastowania to paste nakładałem wieczorem,polerowałem rano.Generalnie gdybyś potrzebował czegos nowego z sortów mundurowych czy wyposazenia to mam tego sporo na zbyciu.
Co do pastowania to paste nakładałem wieczorem,polerowałem rano.Generalnie gdybyś potrzebował czegos nowego z sortów mundurowych czy wyposazenia to mam tego sporo na zbyciu.
KOMAR 2330 1972r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
===Jak z 87 to trochę zmienia postać rzeczy ==najprawdopodobniej miałeś Opinacze [tzw. zające]. Są one bardziej zbliżone budową do butów przedwojennych aniżeli desantów.syreniarz1992 pisze:poprzednie z chyba 1987 potwornie skrzypiały, aktualne produkcji zeszłorocznej, partia z wojska, nie skrzypią, w przeciwieństwie do poprzednich da się w nich chodzić, tylko za cholerę ich nie mogę dobrze wypastować...
Józefy weszły na wyposażenie wojsk lądowych ok. 93. Dużo czasu musiało upłynąć zanim zarżnęłem swoją ostatnią parę z 96 ===mniej więcej tyle, ile zajmuje zdarcie fazowanej żabki z blachy 2mm a później obcasa do gołych gwoździ
Śmigam w desantach praktycznie od połowy października do wczesnej wiosny. Często w mokrych butach ze śniegu muszę siedzieć po kilka godzin w pomieszczeniach a i latem zdarza się często gęsto jakiś wypad do lasu. Przy należytej pielęgnacji są to buty nie do zajechania. Zrobiłem w kilku różnych parach przynajmniej kilkaset kilometrów i większość wad cytowanych na forach survivalowych mi się nie sprawdziła. Wbrew pozorom nie obcierają "do mięsa" nawet w zwykłych cienkich skarpetach a noga poci się mniej niż w tanich plastikowych adidasach!!!!
===Rzeczywiście jeśli chodzi o nowe wersje firmowane przez Armex i Wojasa to nie jestem do nich przekonany. Po pierwsze dlatego, że większość z tych butów sprzedawanych na internecie to naprawdę wersje cywilne ===wykonane z bardzo miękkiej skóry. Wytrzymują one jakieś 5 razy mniej od kontraktowych!!! Po drugie właśnie ze względu na "chropowate" pozbawione połysku wykonanie. Trzewiki letnie wz. 926 czy "kupczaki" są być może szczelniejsze aczkolwiek ich wygląd do mnie nie przemawia.
Pzdr
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
Letnie są do bani,kupczaki czyli zimowe termosy są ok ale na mrozy,do pomieszczeń się nie nadają bo noga się poci niemiłosiernie.Desanty wz 93 starczały mi na ok rok,ale lekkiego życia nie miały (błoto,mycie karcherem , wiosna i jesień wiecznie mokre itp ) .Jak chcesz to mam do opylenia nowe desanty z wojska rozm 28. Cena to hmm... 90zł i dorzucam parę org wojskowych skarpet.
A na lato najlepsze są pustynne szczury.Noga się wogóle w nich nie poci i są bardzo wygodne.
A na lato najlepsze są pustynne szczury.Noga się wogóle w nich nie poci i są bardzo wygodne.
KOMAR 2330 1972r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
Ja mam taką rogatywkę ===siwe moro wz. 68 w stanie magazynowym. Mogę podesłać fotki na priv ===jak to na szczytny cel dla muzeum to nie będę zdzierał
Pozdrawiam
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
:::No to teraz pytanie nieco z innej beczki ====wiecie Panowie jak podpiąć "szelki-dusicielki" do naszego kultowego plecaka ZSW????
Posiadam taki worek jeszcze z czasów mojej chwalebnej służby z ZHP.
====Ostatnio w czasie porzątków znalazłem dawno zapomniane szelki także chciałbym sobie zrobić taki mały upgrade ===niestety nie pamiętam z czym to się je
O ile ustawienie górnych punktów kotwiczenia pasa nie nastręcza żadnych trudności to nie wiem gdzie podpiąć te dolne. Czyżby brakowało jakiś haczyków???
Co w takiej sytuacji zrobiłby McGyver???
:::Nie garb się!!!! Jest pajączek
Pozdrawiam
Posiadam taki worek jeszcze z czasów mojej chwalebnej służby z ZHP.
====Ostatnio w czasie porzątków znalazłem dawno zapomniane szelki także chciałbym sobie zrobić taki mały upgrade ===niestety nie pamiętam z czym to się je
O ile ustawienie górnych punktów kotwiczenia pasa nie nastręcza żadnych trudności to nie wiem gdzie podpiąć te dolne. Czyżby brakowało jakiś haczyków???
Co w takiej sytuacji zrobiłby McGyver???
:::Nie garb się!!!! Jest pajączek
Pozdrawiam
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
KIEROWCA, worek mam, szelków ni mam
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew