SAMOUCZEK do rejestracji zabytka

Porady prawne. Rejestracja, żółte blachy, przeglądy.
ODPOWIEDZ
jakosek
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 81
Rejestracja: 2012-02-28, 21:12
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: jakosek »

No właśnie nie wiem czy mówimy o tym samym. Kozak90, wskaż fragment który mówi o tym że utrzymał, jak tam wyraźnie napisali o uchyleniu decyzji organu I i II instancji, czyli wydziału komunikacji i kolegium. Chyba że piszesz o innej decyzji, nie tej z ostatniego linka.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

Widelec pisze:Wątpliwości odnośnie ciągłości umów pojazdów, o których piszecie na pierwszej stronie tego tematu, wyjaśnił Wojewódzki Sąd Administracyjny w wyroku w 2012 r., z treścią którego możecie się zapoznać tutaj: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/doc/EC808F2139
człowiek sam sobie strzelił w kolano :)

Na podstawie dostarczonej przez niego tablicy rejestracyjnej stwierdzono, że uwidoczniony na niej numer rejestracyjny został przydzielony J.Z., jednakże nie ustalono marki pojazdu i innych niezbędnych danych potwierdzających tożsamość tego pojazdu, nie ustalono także miejsca pobytu J.Z.

no za przeproszeniem czy to ktos mądry? pisałem że NIE MA PRAWA ZNALEŚĆ SIĘ ŻADEN NUMER REJESTRACYJNY bo jak sie znajdzie numer rej to i musi byc ciągłość..... więc ten ktoś sam sie udupił :)

[ Dodano: 2015-11-10, 22:43 ]
Kozak90 pisze:No to teraz ten samouczek do kosza
no własnie nie dla tych co czytaja uwaznie i dizłaja baaardzo wedle niego a nie na pałe uważając sie za mądrzejszych

[ Dodano: 2015-11-10, 22:45 ]
Kozak90 pisze:Chyba nie doczytałeś..... Tam jest powiedziane ,ze musi być ciągłość umów czyli nie tak jak Motonita pisał.
jezeli znany jest numer rej to owszem ponieważ jest to rzecz po ktorej jesteśmy w stanie stwierdzić właściciela z dowodu rej, człowiek dał mozliwośc odrzucenia jako stwierdzenie braku ciągłości.... ale jak by nie było numeru rej (o czym pisałem) nie mogło by byc mozliwości stwierdzenia braku ciągłości

:)

[ Dodano: 2015-11-10, 22:46 ]
jakosek pisze:Może nie umiem czytać urzędniczej mowy, ale chyba właśnie opisany jest przypadek gdzie ciągłości umów nie było, Samorządowe Kolegium Odwoławcze nie mogło ustalić własności wprost i nie chcieli zarejestrować. Decyzję kolegium podważył sąd - więc chyba jednak bez ciągłości można?

Dodatkowo jest tam wypisane że delikwent miał tylko umowę K-S z poprzednim właścicielem, nie miał dowodu rejestracyjnego. Miał tablice i właściciel na którego był zarejestrowany pojazd NIE był tym z umowy K-S, więc ciągłości nie było.

dokładnie :)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
jakosek
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 81
Rejestracja: 2012-02-28, 21:12
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: jakosek »

A tak dopytam, bo temat przede mną. Co wpisać na umowie w przypadku zagubienia dowodu rejestracyjnego oraz braku jakichkolwiek tablic? Bo przejrzałem teraz na szybko pierwszą stronę i nie znalazłem. Chociaż śledzę temat od początku.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

numer ramy i tyle..... nic wiecej
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

Faktycznie tego nie doczytałem o tej tablicy rej. :ok3

Facet przedobrzył z tablicą....Bo wiadomo,że po tablicy ustalą właściciela...Równie dobrze mógłby dac dowód rej..... :fire
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

no i co ? temat na smietnik ?

są dwie rzeczy które w ten sposób mogą popsuć działanie.... tablica rej i pojazd w cepiku....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Wojt
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2042
Rejestracja: 2005-05-02, 12:45
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Wojt »

Dziwne jest to, że po nr z tablicy urząd moze ustalić właściciela, a po nr podwozia nie...
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
jakosek
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 81
Rejestracja: 2012-02-28, 21:12
Lokalizacja: Lubartów

Post autor: jakosek »

Myślę że po numerze tablicy dojdą do urzędu w którym był zarejestrowany (no i do archiwum).
Po numerze podwozia - jeżeli jest w cepik to dojdą, o tym właśnie motonita pisał.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

nie jest to wogole dziwne....

stare dokumenty opierały sie na systemie ksiąg, czyli każdy pojazd rejestrowany dostawał numer rejestracyjny kolejny, i tylko w ksiedze pod numerem kolejnym (rejestracyjnym) wpisywano takie informacje jak numer ramy, numer silnika kolor oraz dane własciciela....

tak więc jezeli znasz numer rejestracyjny to patrzysz na tytuł księgi i szukasz odpowiedniego numerku....

nie jest to ewidencja elektroniczna tylko zwykła papierowa więc szukanie po numerze ramy trwało by wiecznośc.... i na miesiac 10 takich przypadków i urzad sparaliżowany...

co wiecej kiedyś dokonywano rejestracji w urzedach gmin ktore prowadziły ową dokumentacje tak niechlujnie że wiele razy to spotyka się puste pola gdzie powinien być numer ramy czy puste pola gdzie powinien byc numer silnika czy marka a nawet !!! uwaga!! puste pola gdzie jest właściciel.... najlepsze jest to że wiele z tych ksiag podczas przenosin do WK zagineło.... i są czarne dziury....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
Tomek223T
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 405
Rejestracja: 2007-08-18, 11:56
Lokalizacja: Kuj-pom

Post autor: Tomek223T »

Czyli do cepiku wklepują wszystkie samochody jakie były zarejestrowane nawet te, które od lat nie istnieją? Takich aut są miliony, dodajmy do tego motocykle i motorowery. Wydawało mi się, że jeśli jest stary dowód tzw potwierdzenie zgłoszenia do rejestru to tego w bazie nie ma. Nie raz chciałem sprawdzić historie wozu z takiego starego dowodu i bez rezultatu. Zasadniczo każde WK musiałoby utworzyć chyba nowy etat dla kogoś wprowadzającego te wszystkie numerki;
A wracając do tematu, piszą pismo to WK w którym zarejestrowany jest pojazd, tam w archiwum szukają tylko po nr rej. Muszą mieć to jakoś uporządkowane i zapewne porządkują to wg nr rej a nie nr podwozi.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

nie nie nie nie... do cepiku wkleili wszystko po 2000 roku... czyli pojazd miał przeglad w 2000 jest w cepiku... miał OC w 2000... jest w cepiku... był przerejestrowany... jest w cepiku... dokładnej daty nie znam co jest a czego nie ma... jakoś tak... albo 2004... musiał bym pogmerac
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
PYJTERSON
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 501
Rejestracja: 2008-03-19, 16:34
Lokalizacja: Georgenberg

Post autor: PYJTERSON »

Pytanie?

1 Czy można tak zarejestrować , czy jest taka ewentualność, że ...

mamy już pojazd po konserwie, przeglądzie wieczystym i w wydziale komunikacji rejestrujemy zabytek i...

... w dowodzie mamy wpis:
następny przegląd techniczny - nie dotyczy
adnotacje -pojazd zabytkowy
itd.
( tak jak dowód rejestracyjny auta zabytkowego na żółtych)

i najważniejsze

do tej pory mieliśmy tablice czarne xxx lub białe xxx bo pojazd był na nas (my jesteśmy i byliśmy właścicielem, innymi słowy nie dokonujemy przerejestrowania pojazdu tylko robimy go na zabytek)

i

chcemy nadal mieć np. te czarne lub białe ( czyli nie zmieniamy tablic na żółte)

czy ktoś to wie , ma tak , ktokolwiek widział ?

Oto jest pytanie?

i podstawy prawne proszę.


* Pytanie takie powstało , ponieważ , ktoś kiedyś, tam mówił, że jego znajomy widział, jak głuchy słyszał, że niemowa opowiadała, jak ślepy ciągnął łysego za włosy :grinser


-a mnie się pomysł ten podoba, by mieć samochód zabytkowy na czarnych tablicach :D
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena :)
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

poproś o uaktualnienie danych w dowodzie rej
te same papierki co np bys chciał wbić haka w papiery,

co do podstaw prawnych.... kiedyś zrobie temat o tablicach i wszystko w niego wrzuce... jak na razie gdzieś to mam ale żeby to znaleść to.....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

chciałeś zapytać pana Kierownika- przeleciałem temat z grubsza, ale czy istnieje możliwość zarejestrowania pojazdu bez dokumentów na białe blachy? Mam już z 10 lat "arcy-rzadką" wiśniową wuefemkę w stanie niewyjściowym, ale do jazdy. Nie chce tego na żółte kłaść, bo to żodyn zabytek, motór jak motór, do jeżdżenia- jest jakieś wyjście?

pozdrawiam i jeśli było- przepraszam.
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

nie
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
ODPOWIEDZ