Kozak90
- syrena104bili
- -#Weteran
- Posty: 2021
- Rejestracja: 2010-03-14, 15:32
- Lokalizacja: Pionki
kozacki ten maluch , widać po listwach że eksportówka , no i ten jasny środek ..... malina .... zastanawia minie ta kierownica ??? z wczesnego fl-a ale w 85 roku były jeszcze cienkie
syrena 104 1972r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=11318 ,syrena 105l 1977r - http://syrena.nekla.pl/forum/viewtopic.php?t=12229 , syrena 105l 1976r- http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewtopic.php?t=13220 , komar 2320 1971r ,
maluszek 1 klasa, fajnie sie nim jezdzi, mozna wszedzie wjechac wszedzie zaparkowac:)
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Nie no nie ma co pisac o dopieszczaniu. Ona jest zrobiona "w miarę estetycznie do jazdy".Po taniości wizualnie ale perfekcyjnie technicznie. Bawię się powoli z nią wieczorami ale czasu bardzo mało. Wczoraj robiłem wanne na koło do bagażnika dla anabola i tak wypadają godziny na Syrę. Ale nie ma pośpiechu. Powolutku do celu.
Powoli robię też Osę. Nazbierałem juz brakujące części (kopkę ,chrom nad lampę tył itd), i wyszlifowałem kokon. Na wiosnę wyjadę.
Szukam akurat przyczepkę SAMA ,grunt żeby papiery miał i 126p będzie targał Osę z tyłu .
Powoli robię też Osę. Nazbierałem juz brakujące części (kopkę ,chrom nad lampę tył itd), i wyszlifowałem kokon. Na wiosnę wyjadę.
Szukam akurat przyczepkę SAMA ,grunt żeby papiery miał i 126p będzie targał Osę z tyłu .
Uratowałem dzisiaj 125p od złomowania. Stan jest nawet dość,dość a na złom trafiłby z racji braku miejsca. Zarejestrowany na białych tablicach. Pełne papiery. Rocznik 88. Po 15 minutowej zabawie z akumulatorem i benzyną zapalił bez problemów.Jeździ ,lata,pali itd. Nie używany od 2007r. Z dodatków ma tylko obrotomierz kwadratowy. Fotki dam jutro. Mówię odrazu ,że trafi do sprzedazy bo ja nie mam go gdzie trzymać. Na parę dni idzie pod wiatkę a potem szuka domu nowego.
Kozak90, co trzeba zrobić jak sti nieużwany fiacior tak długo ? hamulce nie zacisneły się ?
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Stał na luzie i bez ręcznego więc było ok. Jak już ruszył to troche przy hamowaniu skrzeczało ale się wytarły.
Ja jak odpalam takie fury co długo stoją to zabieram:
-butelka z czystym paliwem
-młot duży i mały
-nowy akumulator lub starter
-komplet kluczy
-wężyki 3 sztuki
Młotem ruszam zastane hamulce,do pompki podaje czyste paliwo z butelki i wiadomo muszi być dobry prąd.
A jak nie odpala mimo prób to hol lub laweta i do garażu.
Ostatnio trafiłem trochę części do Wawy. Wszystko nówki
Ja jak odpalam takie fury co długo stoją to zabieram:
-butelka z czystym paliwem
-młot duży i mały
-nowy akumulator lub starter
-komplet kluczy
-wężyki 3 sztuki
Młotem ruszam zastane hamulce,do pompki podaje czyste paliwo z butelki i wiadomo muszi być dobry prąd.
A jak nie odpala mimo prób to hol lub laweta i do garażu.
Ostatnio trafiłem trochę części do Wawy. Wszystko nówki
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Mam juz 4 drzwi i klapę z Wawy od jakiegoś czasu to całość części zostanie u mnie (mimo,że są podwójne) bo jestem pewien ,że wkońcu trafię Wawę do remontu i pobawię się z nią jak ze 104:)
Ostatnio zmieniony 2014-02-24, 16:57 przez Kozak90, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie jestem na bieżąco z forum, ale co sie dzieje ze 104? Nie masz w opisie...Kozak90 pisze:pobawię się z nią jak ze 104:)
Z tego co widze, to jednak warto się pochylić nad tematem i jeździć za częściami po kraju. Handlarz to ma klawe życie.
Ostatnio zmieniony 2014-02-24, 16:58 przez Yanosik, łącznie zmieniany 1 raz.
Handlarz?...eeee za taką obrazę nie bedziesz już moim najlepszym kolegą. pffff
Najlepsze jest to,ze nie szukałem części a same do mnie przyszły. Gdybym tego nie wziął poszło by na złom. A były 1,5km od mojego domu.
A o tym,że z Wawą zrobiłbym to samo co ze 104 miałem na myśli dobry,gruntowny remont (zgodny z rocznikiem).
Najlepsze jest to,ze nie szukałem części a same do mnie przyszły. Gdybym tego nie wziął poszło by na złom. A były 1,5km od mojego domu.
A o tym,że z Wawą zrobiłbym to samo co ze 104 miałem na myśli dobry,gruntowny remont (zgodny z rocznikiem).