michalalex pisze:Przełączniki były produkowane przez OSW Kraków
Kolega zwrócił w tym miejscu uwagę na jeden bardzo istotny szczegół ===mianowicie większość elementów plastikowych i elektrycznych do Syrenki była produkowana przez różne firmy przez co różniły się nieznacznie wykonaniem. Nie było jednej "słusznej" wersji.
W celu lepszego zobrazowania zagadnienia wklejam zdjęcia odblasków, które były wytwarzane m.in. przez:
===Zakład Tworzyw Sztucznych Dębe Wielkie
===Solidarność Grudziądz
===Wrześnię
===Zjednoczone Zespoły Gospodarcze ZZG Veritas
===Kwidzyn???
::::To samo dotyczy gałek na deskę rozdzielczą, migaczy i tylnych świateł. W każdym wykonaniu części różniły się przede wszystkim sygnaturami, składem jak i odcieniem użytego plastiku. Niektóre np. bardzo szybko się utleniały tworząc matową chropowatą fakturę. Zdarzały się kierunkowskazy płowiejące na słońcu podobnie jak odblaski w odcieniu wpadającym w różowy.
Oczywiście do w.w. zakładów należy doliczyć jeszcze wszelkiego rodzaju wydumki "prywaciarskie" sprzedawane na giełdach a było tego całkiem sporo.
P.S.
W tym momencie wypadałoby podać jakieś info kiedy dokładnie wprowadzono prostokątne odblaski. Pierwsze stopiątki WSM miały jeszcze pas kurołapowy pozbawiony odblasków, ze znaczkiem umieszczonym "wysoko" pod pokrywą bagażnika. W pewnym momencie [na pewno przed '77 rokiem] przeniesiono znaczek bliżej zderzaka w celu zrobienia miejsca dla prostokątnych odblasków. Głęboka wnęka na rejestrację pozostała. Można śmiało pokusić się o stwierdzenie, że był to najładniejszy i najbardziej dopracowany tył ze wszystkich modeli Syreny.
Tyle na dzisiaj.
EDIT: 05.04.2014
::::Ostatnimi czasy dosyć popularny na Forum staje się także temat lusterek dlatego zdecydowałem się poświęcić kilka słów temu zagadnieniu. Tak na marginesie to nie do końca istnieje coś takiego jak ORYGINALNE lusterko do Syreny, w każdym bądź razie nie jest to termin jednoznaczny. Wg. Glinki w takie lusterka wyposażane były tylko modele 105L, Bosto i R-20.
W 105Lux występowało czarne prostokątne natomiast w wersjach dostawczych były to typowe lusterka od Żuka po dziś dzień dostępne w Agromie. Przed wprowadzeniem do produkcji modelu 105L w kwietniu '74 lusterka w wykonaniu fabrycznym nie występowały, zresztą wymóg ich stosowania pojawił się w Kodeksie Drogowym dopiero w '86 roku.
Jeśli chodzi o słynne "Galmoty" [Nr. katalogowy: N02-8201020] to rzeczywiście rysunek wraz z opisem tego typu lusterka występuje u Glinki w wydaniu z '74 roku w dziale o usprawnieniach.
Z punktu widzenia oryginalności był to po prostu wyrób akcesoryjny dedykowany do użytku w Syrenie.
Warto wspomnieć, że mocowanie fabrycznych lusterek do 105L jak i Galmotów nie powodowało uszkodzenia nadwozia i można je było zamontować do ramki szyby bez wiercenia otworów na wkręty.
W Maluchach, Dużych Fiatach i Polonezach istniały w tym celu uprzednio zaślepione otwory w płatach drzwi.
Poniżej wklejam kilka fotek fabrycznego lusterka syrenkowego i na poparcie mojej tezy Syrena z przebiegiem 25.000 km znajdująca się od 33 lat w rękach pierwszego i jedynego właściciela.
P.S. Identyczne "syrenkowe" mocowanie występuje m.in. u kol. Michała Alexa:
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... ht=#172135
i w 105L Mateusza.
Pozdrawiam