Opony w Syrenie
- BodzioBoston
- -#Junior
- Posty: 122
- Rejestracja: 2010-08-04, 21:47
- Lokalizacja: szczecin
- Kontakt:
Ja mam opony od łady niwy 165/80 r16 razem z felgami i dorobieniem aluminiowych dystansów wyniosły mnie 2tys. Ale opony są super, dobrze się na nich jeździ, agresywny bieżnik spisuje się super ma błocie i śniegu i jak jadę z porządnym obciążeniem (zdarzało się i 1 tona) to też dają radę bezproblemowo
WSK 175 '73
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
Komar 3 '75r
croma '07r
voyager '12
golf II '91
- młody94_105l
- -#Youngtimer
- Posty: 547
- Rejestracja: 2006-12-30, 13:51
- Lokalizacja: Kraków
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Możesz kupić spokojnie używane 165 lub 155 w cenie ok. 120 za sztukę, a jak chcesz nowe z nowoczesnym bieżnikiem to jeszcze tańsze są Nankang
http://allegro.pl/nankang-165-80r15-now ... 34578.html
http://allegro.pl/nankang-165-80r15-now ... 34578.html
Ostatnio zmieniony 2015-04-03, 19:10 przez abc, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- -#Youngtimer
- Posty: 473
- Rejestracja: 2014-09-10, 20:20
- Lokalizacja: wielkopolska
- michalalex
- -#Weteran
- Posty: 1651
- Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
No tzn chyba jakiś odrzut, miały nacięcia po bokach, chyba po dwa na oponę, ale nie były głębokie. Miały jeszcze "cycki". Wulkanizatorzy dobrze zrobili swoją robotę i teraz się fajnie spisują
A do 104 to w sumie obojętnie czy dasz 155 czy 165, bo oryginalnie tam nie było ani jednych ani drugich, a były "sznurówki" 5.60-15. 155 oryginalnie były tylko w 105L
A do 104 to w sumie obojętnie czy dasz 155 czy 165, bo oryginalnie tam nie było ani jednych ani drugich, a były "sznurówki" 5.60-15. 155 oryginalnie były tylko w 105L
-
- -#Youngtimer
- Posty: 473
- Rejestracja: 2014-09-10, 20:20
- Lokalizacja: wielkopolska
- Zielonogórczyk
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 52
- Rejestracja: 2012-08-26, 01:37
- Lokalizacja: Zielona Gora
Póki w czasie jazdy nagle nie odklei się bieżnik do gołego płótna. Opony nowe, poprzecinane po bokach są jak piszesz odrzutami, które są po to przecinane, by nie trafiły nigdy do ruchu. Ale wiadomo, Polak potrafi.abc pisze:No tzn chyba jakiś odrzut, miały nacięcia po bokach, chyba po dwa na oponę, ale nie były głębokie. Miały jeszcze "cycki". Wulkanizatorzy dobrze zrobili swoją robotę i teraz się fajnie spisują
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
Najeźdźacie na chłopaka oj najezdzacie. Jak przedtem polowa stem miała opony rolnicze to było git lub bieżnikowane 3 raz i nikt nie narzekał, teraz wymyślanie że puści to tamto. Abc, patrz tylko na opony często i będzie dobrze. Ja sam mam w przyczepię wulkanizowana na gorąco z boku bo było nacięcie lub coś innego zapewne i jest dobrze i nic nie puszcza a opona ma chyba 20lat
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Przesadzacie Obywatele z tymi oponami ===do Syren które w większości wyjeżdżają kilka razy do roku i to przy ładnej pogodzie
Ja do CC zakładałem używki ze złomu w cenie 20 zł/szt + 30 za przekładkę u znajdującego się za rogiem oponiarza. Razem 70 za dwie Dębice. Taniej się nie da.
Jeździ? Jeździ. 100 km tygodniowo, 40 km/g po mieście.
Wewnętrzna strona starych opon była zupełnie zdarta ze względu na skrzywienie belki. Od jej wymiany jeździłem z takimi jeszcze 5 miesięcy. Tylko trochę zarzucał przy gwałtownym hamowaniu. Pewnie jeździłbym dalej gdyby nie guz po stronie pasażera dający odczucia przejażdżki po kocich łbach
Zakładać zwykłe rolnicze!!!
Ja do CC zakładałem używki ze złomu w cenie 20 zł/szt + 30 za przekładkę u znajdującego się za rogiem oponiarza. Razem 70 za dwie Dębice. Taniej się nie da.
Jeździ? Jeździ. 100 km tygodniowo, 40 km/g po mieście.
Wewnętrzna strona starych opon była zupełnie zdarta ze względu na skrzywienie belki. Od jej wymiany jeździłem z takimi jeszcze 5 miesięcy. Tylko trochę zarzucał przy gwałtownym hamowaniu. Pewnie jeździłbym dalej gdyby nie guz po stronie pasażera dający odczucia przejażdżki po kocich łbach
Zakładać zwykłe rolnicze!!!
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
KIEROWCA, raz jeden miałem auto z oponami zdartymi do wkaźnika zużycia TWI, do chwili aż wypadłem z jezdni na pobocze podczas jazdy w deszczu. Było to w miom pierwszym pełnowymiarowym samochodzie FSO 125p. Od tamtego czasu - używki owszem, ale po sprawdzeniu u wulkanizatora.KIEROWCA pisze:Przesadzacie Obywatele z tymi oponami.... Wewnętrzna strona starych opon była zupełnie zdarta ze względu na skrzywienie belki. Od jej wymiany jeździłem z takimi jeszcze 5 miesięcy. Tylko trochę zarzucał przy gwałtownym hamowaniu. Pewnie jeździłbym dalej gdyby nie guz po stronie pasażera dający odczucia przejażdżki po kocich łbach
Zakładać zwykłe rolnicze!!!
Jazda na zużytych oponach poniżej 1,6mm to spore ryzyko. A wszelkie uszkodzenia w postaci guzów itp na powierzchniach bocznych to możliwość nagłej zmiany kierunku jazdy w chwili pęknięcia opony.