Bajałko bałko* czyli Syrena 105 1975 DoubleSuper8

Przedstaw siebie i swoje pojazdy. Mój login - moim tytułem tematu
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
michalalex
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1651
Rejestracja: 2012-03-21, 20:43
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Post autor: michalalex »

Jak będziesz kupował klucz do świec to nie bierz takiego najtańszego zrobionego z rury tylko porządny odlewany i pochromowany nasadowy. Ja miałem tak zapieczoną świecę, że do dziś jej nie wykręciłem tylko wymieniłem głowicę.
Po drugie odkręcanie głowicy może Cię wpuścić w straszne koszta. Mi się na przykład ukręciła szpilka, która była zrobiona ze zwykłej śruby nieodpornej na zrywanie i musiałem sobie specjalnie szpilkę dorabiać u tokarza i to jeszcze taką z jednej strony M12 z drugiej M10. Weź pod uwagę, że też możesz mieć takie kwiatki w silniku.
Co do przedmuchów to odpalałem silnik z używaną uszczelką lekko dokręconą płaskimi kluczami, na przestawionym zupełnie zapłonie i po 20 latach stania odpalił za drugim razem. Dosłownie za drugim! A jak go przywiozłem to się nie obracał w ogóle.
Mówisz, że chcesz rozebrać silnik, żeby później nie mieć kłopotów... Też tak myślałem i rozkręcałem jak głupi. A kłopoty i tak będziesz miał, tyle, że sobie przynajmniej pracy i kosztów zaoszczędzisz na początek.
Jak już koniecznie chcesz coś wykręcić to możesz wyczyścić rozrusznik tam gdzie są szczotki i go podłączyć na sucho. To niewiele roboty. W prądnicy też możesz sprawdzić szczotki, ale akurat ona nie będzie Ci do rozruchu potrzebna.
Syrena 104, Syrena Bosto
DoubleSuper8
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 52
Rejestracja: 2012-04-08, 18:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: DoubleSuper8 »

Mam dobrą nowinę dla wszystkich Syreniarzy a mianowicie: znalazłem sklep z częściami do starych samochodów na allegro. Można tam kupić sporo nowych części do Syrenek Warszaw Fiatów... z tego co piszą będą poszerzać asortyment. Szukają producentów którzy będą te części robili i tak przykładowo można kupić nowe klosze do tylnych lamp cewki zapłonowe całą masę gum... ostatnio pojawiły się nowe chlapacze i linki. Mają też nowe wydechy (tłumik środkowy i końcowy). Ceny porównywalne z używanymi rzeczami a nawet i nieraz tańsze (za cewkę (polski producent) wołają 30zł zaś u kogoś innego nowe z epoki były po 60zł). Ich nick: polmozbyt2011. Mam nadzieję że skończy się zdzierstwo z pewnymi rzeczami :D
Syrena 105 rocznik 1975
Awatar użytkownika
Jogurt
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 571
Rejestracja: 2005-02-02, 11:12
Lokalizacja: Tychy

Post autor: Jogurt »

DoubleSuper8, dzięki za info ale Ameryki nie odkryłeś. To sklep kolegi z forum o nicku: Mariusz. Tak czy siak warto go polecić bo towar ma prima sort. Tu masz link do sklepu http://www.polmozbytbielsko.pl/?oferta,3
DoubleSuper8
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 52
Rejestracja: 2012-04-08, 18:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: DoubleSuper8 »

Dziś sobota czyli kolejne kilka godzin spędzone w garażu. Zrobiliśmy następujące rzeczy:

Demontaż baku paliwa. Z wierzchu ładny zdrowy:
Obrazek

...a pod spodem... :zdziwko. Pływak nie nadaje się już do niczego zaś rurka idąca do pompy paliwa po prostu się połamała w rękach:
Obrazek

Ale Syreniarze się nie martwić ;) Ja być przygotowany na taką ewentualność :helm
Obrazek

Mam również termostat i zawór do nagrzewnicy :D Oto i one:
Obrazek

Wyjęliśmy również tylną kanapę - w brew pozorom nie było z nią żadnych problemów:
Obrazek

Zderzaki przedni i tylny również zostały wykręcone. Przodu nie miałem jak uwiecznić dlatego pokażę sam tył:
Obrazek

Wypchnąłem również wgniecenie na dachu i aż tak tragicznie to nie wygląda ale jeszcze i super nie jest:
Obrazek

Zdjąłem także pasek z silnika. W tym tygodniu planuję kupić nowy razem ze świeczkami. Pozamawiałem kolejne pierdółki i pierdółeczki a mianowicie: przełącznik kierunkowskazów chlapacze szt.2 karbowaną rurkę (dolną) do chłodnicy kolano (gruszkę) do termostatu oraz łącznik zbiornika paliwa.
Syrena 105 rocznik 1975
Awatar użytkownika
tom2212
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2949
Rejestracja: 2011-02-13, 22:02
Lokalizacja: CB

Post autor: tom2212 »

Ładne sito ze zbiornika :) Widzę, że zaczyna się choroba z kupowaniem części :D
Awatar użytkownika
Magister
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4491
Rejestracja: 2007-04-26, 20:00
Lokalizacja: Chełmno
Kontakt:

Post autor: Magister »

jeszcze nigdy nie widziałem takiego zbiornika :zdziwko
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

To jest aż niemożliwe! Naprawde szok. Jak tak bak może skorodować........ I to w bagażniku...
MaSa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 659
Rejestracja: 2007-05-03, 13:00
Lokalizacja: stargard

Post autor: MaSa »

kolego z tym dachem to sam zobaczysz.To jest tragedia- przecież to trzeba będzie łatą murarską zaciągać szpachlę żeby to wyprowadzić.A szpachli to ze 3-4 kilo pójdzie jak nic :zdziwko
Awatar użytkownika
Kozak90
Moderator
Moderator
Posty: 3229
Rejestracja: 2011-04-25, 12:59
Lokalizacja: Pieńsk

Post autor: Kozak90 »

MaSa pisze:kolego z tym dachem to sam zobaczysz.To jest tragedia- przecież to trzeba będzie łatą murarską zaciągać szpachlę żeby to wyprowadzić.A szpachli to ze 3-4 kilo pójdzie jak nic :zdziwko
A na Syrenie po dobrym sezonie i dzięki zawieszeniu (plus dziury na drogach) ,szpachel lubi pękać. :)
DoubleSuper8
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 52
Rejestracja: 2012-04-08, 18:20
Lokalizacja: Świdnica

Post autor: DoubleSuper8 »

Dowiedziałem się niedawno "pocztą pantoflową" że pewien człowiek ode mnie z zakładu miał kiedyś Syrenkę i posiada sporo części. Rozmawiałem z nim mówił że ma silnik skrzynię kompletne szczęki hamulcowe chłodnicę (no tak - jak już sobie znalazłem po wielu trudach to się trafia :D) jakieś gumowe węże nowe aparaty zapłonowe i wiele innych. Na chwilę obecną (dokładnie dzisiaj) dostałem informację że za serce Królowej i dwie skrzynie biegów chce... 150zł :helm czyli jednak można zyskać części bardzo tanio :faja . Zaklepałem sobie wszystko co ma. Mówił że resztę drobiazgów musi przejrzeć i zobaczyć w książce co jest co. Jak widać moje pozytywne myślenie przynosi jakieś owoce ;)

Niestety ale ze względów finansowych na razie muszę się wstrzymać z kupowaniem części - przed świętami czeka mnie druga rata ubezpieczenia za Taczkę (ponad 500zł) więc trzeba "zacisnąć pasa". Pogoda też już za bardzo nie sprzyja ale jak tylko coś zacznę robić to zostaniecie poinformowani. Na bank będą też i zdjęcia.
Syrena 105 rocznik 1975
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

Post autor: meches »

Cena bardzooo dobra.Czekamy na zdjęcia i relacje z remontu.Jestem bardzo ciekawy jak ci pójdzie z tym dachem :ok3
[/quote]
meches
Awatar użytkownika
Marek.K.
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 3989
Rejestracja: 2010-12-19, 17:41
Lokalizacja: Winda

Post autor: Marek.K. »

Wyprostuje dach ja w bosto mam większe wgniecenia a prawie całość wypchnąłem
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .


"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew :D
MaSa
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 659
Rejestracja: 2007-05-03, 13:00
Lokalizacja: stargard

Post autor: MaSa »

Marek.K., komuś kto nie zajmuje się zawodowo lakiernictwem może się wydawać że wystarczy wypchnąć i będzie ok.Prawda jest taka że dach i maska są jakby wizytówką samochodu, i one najbardziej wpływają na wygląd samochodu.A wyprowadzenie takiej powierzchni jak ma kolega na dachu to nie jest zwykłe wypchnięcie.To pochłonie masę roboczogodzin i kupę szpachli, bo jak widać na zdjęciach blacha jest w kilku miejscach załamana i nie da się tego tak po prostu wyklepać. Ja naprawdę wolałbym wziąć inną budę bo z tej może i coś zrobi ale koszty będą kosmiczne, a później szpachla będzie odchodziła z dachu płatami.Obstawiam że w niektórych miejscach to i 2-3 cm szpachli pójdzie a to już sporo za dużo
meches
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 38
Rejestracja: 2012-02-07, 19:48
Lokalizacja: Płock

Post autor: meches »

Trzeba jeszcze wziąć pod uwage że dach pracuje co może spowodować pekniecia szpachli.Podzielam wypowiedz "Masy" żeby zmiecić budę ewentualnie załatwić i wstawić samo poszycie dachu.Szpachlowac dach to przerąbana sprawa co się dotrze szpachel znowu zaciągamy docieramy i tak ze 20 razy :)
meches
Awatar użytkownika
palmcam
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 346
Rejestracja: 2006-05-30, 22:23
Lokalizacja: Płużnica

Post autor: palmcam »

meches pisze:Trzeba jeszcze wziąć pod uwage że dach pracuje co może spowodować pekniecia szpachli.Podzielam wypowiedz "Masy" żeby zmiecić budę ewentualnie załatwić i wstawić samo poszycie dachu.Szpachlowac dach to przerąbana sprawa co się dotrze szpachel znowu zaciągamy docieramy i tak ze 20 razy :)
co do ilości nakładania się zgodzę ale w sumie używając dobrych materiałów to niema prawa pękać... tylko ze 3/4 materiału wróci do wiadra w proszku
ODPOWIEDZ