Ciekawostka z CEP-u

Materiały i informacje historyczne. Zmiany w czasie produkcji, identyfikacja części, detali,roczników, pytania o oryginalność.

Maciekb
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 643
Rejestracja: 2012-04-19, 17:36
Lokalizacja: Zagnańsk

Post autor: Maciekb »

Pyza20 pisze:... a sam cepik nie jest w stanie na podstawie danych obliczyć rzeczywistych liczb

http://moto.wp.pl/kat,55194,title,Najst ... omosc.html
jak niby mieliby to zrobić? , musieli by prosić o pomoc Ducha Świętego, :D skąd mogą wiedzieć czy dana syrena jest przetopiona w hucie czy czeka na remont u kolekcjonera ? jedyne co można zrobić to polecać nasze forum właścicielom syren którzy go jeszcze nie znają oraz dawanie na nim znać o zauważnych gdzieś Syrenach na sprzedaż, a prawdy ile jest syren co do sztuki nie dojdziemy nigdy tak jak nie da się ustalić ile jest w polsce gitar albo młynków do kawy.
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

z jednej strony to tragiczne, z drugiej mi taka anarchia odpowiada. 8)
Arturek
-#Junior
-#Junior
Posty: 186
Rejestracja: 2011-10-25, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arturek »

Maciekb pisze:[...]

jak niby mieliby to zrobić? , musieli by prosić o pomoc Ducha Świętego, :D skąd mogą wiedzieć czy dana syrena jest przetopiona w hucie czy czeka na remont u kolekcjonera ? [...].
Witam

Sprawa jest raczej prosta (przynajmniej teroretycznie)

a) CEPIK ma bazę samochodów
b) Ubezpieczeniowy Fundusz Gwarancyjny ma bazę ubezpieczonych pojazdów i ją udostępnia
https://zapytania.oi.ufg.pl/SASStoredPr ... ?with=zpp1

Wystarczy porównać bazę CEPIK oraz UFG i znaleźc auta bez OC , które jest obowiązkowe => sprawdzamy auta bez OC => łatwo dojdziemy które nie istnieje

Tak więc sprawa sprowadza się do przefiltrowania dwóch baz danych, które istnieją

Problem jest taki, żeby się urzędnikom chciało

pozdrawiam
Arturek
była Syrena 104, 105L oraz PF125p
mw
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 202
Rejestracja: 2009-11-04, 22:11
Lokalizacja: śląskie

Post autor: mw »

Dobrze kombinujesz ,ale nie do końca . A co z tymi wyrejestrowanymi dawno temu i mającymi się świetnie w stodołach i garażach , te są bez OC i dawno mogły skończyć na złomie. W cepik-u znajdziesz zapis że skasowane a one tylko czekają na nowe życie.
Arturek
-#Junior
-#Junior
Posty: 186
Rejestracja: 2011-10-25, 17:27
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Arturek »

mw pisze:Dobrze kombinujesz ,ale nie do końca . A co z tymi wyrejestrowanymi dawno temu i mającymi się świetnie w stodołach i garażach , te są bez OC i dawno mogły skończyć na złomie. W cepik-u znajdziesz zapis że skasowane a one tylko czekają na nowe życie.

Witam

Ale tu nie chodzi o wyrejestrowane

Przeczytaj pierwszą wypowiedź w tym wątku:

"W bazach Centralnej Ewidencji Pojazdów (CEP) zarejestrowanych jest 183 tys. samochodów Syrena"

Tu chodzi o auta ZAREJESTROWANE - aby znaleźć , te które są zarejestrowane, a nie istnieją (fizycznie)


Dla mnie, to są rózne pojecia
- auto zarejestrowane
- auto wyrejestrowane
- auto odnotowane w bazie danych
Rozumiem, że słowa "zarejestrowane", Ty interpretujesz jako "odnotowane w bazie danych"

Ja widzę prostszy podział
- zarejestrowane
- wyrejestrowane

(przecież przepisy określają procedurę rejestrowania i wyrejestrowania pojazdu - więc sprawa jst jasna, co jest pojazdem zarejestrowanym)

Nie chodzi t o samochody wyrejestowane i stojące w stodole
Tu chodzi o pojazdy ZAREJESTROWANE, które faktycznie nie istnieją

pozdrawiam
Arturek
była Syrena 104, 105L oraz PF125p
Awatar użytkownika
Tomek W.
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 57
Rejestracja: 2010-01-24, 20:35
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Post autor: Tomek W. »

CEPIK ma również aktualną bazę syren z przeglądami, mając te dane można oszacować ile jet syren jeżdżących po naszych drogach.( ta złotówka pobierana na przeglądzie to właśnie CEPIK)

W rzeczywistości 180 tyś nie możliwe...
Pewnie nie wyrejestrowanych z nieuregulowana własnością itp. to tak ( których już rdza zjadła, ale w ewidencji jeszcze są)
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

ale o co wam chodzi? bo jakies bzdury tworzycie,,,,,
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
mw
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 202
Rejestracja: 2009-11-04, 22:11
Lokalizacja: śląskie

Post autor: mw »

Motonita jak coś wiesz to sprecyzuj bo widzę ostatnio że chcesz błyskać mądrością ale bez podawania konkretów . Niby coś w prawie dziamiesz ale konkretnej ustawy odnośnie tematu w którym się mądrzysz nigdy nie podałeś. Nic do Ciebie nie mam ale jak pouczasz to dawaj konkrety a nie bąkaj coś ni z gruchy ni z pietruchy. A wracając do tej liczby syren to ktoś przez " zarejestrowanych" miał pewnie na myśli wszystkie zgromadzone w bazie danych .
Awatar użytkownika
motonita
Moderator
Moderator
Posty: 7472
Rejestracja: 2006-12-26, 08:53
Lokalizacja: Stalowa Wola
Kontakt:

Post autor: motonita »

mw..... niepodałem nigdy konkretnej ustawy z pewnych wzgledów....

dalej... moze i bakam... bo ciagle słysze opowiesci o duchach smokach krasnoludkach rzeczoznawcach golumach konserwatorach zabytków i innych potworach.... a niektorzy z nich sa całkiem mili... inni zas są idiotami ale na to nie ma paragrafu.... ale juz mam dosc słuchania glupot ktore zostały wyssane z ...

A wracając do tej liczby syren to ktoś przez " zarejestrowanych" miał pewnie na myśli wszystkie zgromadzone w bazie danych .[B/]

w jakiej bazie? baz danych moze byc wiele.... nawet wiecej niz wydzialow komunikacji... poniewaz kazdy ma conajmniej 2.... potocznie mowiac.... jedna ktora jest w komputerze, a druga papierowa.... i uwierz mi ze w tych ksiegach gdzie sa pojazdy na rejestracjach 2 literowych jest ogromna masa zarejestrowanych syren ktorych juz defakto nie ma.... i owrotnie... jest tez ogromna masa syren wyrejestrowanych czasowo na przykład, przed 95 rokiem.....
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...

Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć

mój mail:
motonita@syrena.biz
Maciekb
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 643
Rejestracja: 2012-04-19, 17:36
Lokalizacja: Zagnańsk

Post autor: Maciekb »

Arturek , zauważ że twój sposób na sprawdzenie ilości Syren istniejących wsród tych zarejestrowanych byłby dość drastyczny bo gdyby zajał się tym UFG to wiązałoby się z karaniem masy ludzi za brak OC, więc może lepiej niech ta instytucja się tak intensywnie syrenami nie zajmuje :helm
Awatar użytkownika
KIEROWCA
-#Stara Gwardia
-#Stara Gwardia
Posty: 4555
Rejestracja: 2005-02-24, 23:43
Lokalizacja: PRL
Kontakt:

Post autor: KIEROWCA »

:::: Z książki "Antropologia Codzienności"

Syrena number one, "Gazeta wybiórcza", 26 X 1992. W notatce czytamy m.in: "W Warszawie i okolicach zarejestrowanych jest 30 tyś. 817 samochodów wyprodukowanych w latach 1950-1970. (...) Dane mogą zawierać pewien margines błędu. Nie wszystkie wprowadzone do ewidencji samochody muszą fizycznie istnieć (...). Pierwsze miejsce na tej niecodziennej liście rankingowej (22-42 letnich) samochodów zajmuje poczciwy wytwór FSO- Syrena. Na naszych ulicach jeździ aż 5 tyś. 172 Syrenek. Na drugim miejscu znajdujął się Volkswageny (to niewątpliwie zasługa garbusów)- 4 tyś. 38. Na trzecim zaś Warszawy- 3 tyś. 671", "Gazeta Stołeczna", s.6.

::::TO BYŁY CZASY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! :cry: :cry: :cry:

Z tej samej książki:

"Umierające" Syreny symbolizują również istotne dekompozycje i przesunięcia społeczne. Wciąż jeszcze znaczął jakieś porzucone historie, a niekiedy wyrzucony na śmietnik życiorys. Wraz z nimi odchodzi określona formacja ludzi (formacja o określonych parametrach socjologicznych; ludzi, którzy albo spadajął "w dół", gdy Syrena okazała się ich pierwszym i ostatnim samochodem, a dziś nie stać ich już na inne biografie zawodowe i społeczne, albo wspinajął się "w górę", przesiadając się do innych samochodów.
Umieranie Syren to najbardziej chyba spektakularny akt rozstawania się z rzeczami, które spersonifikowaliśmy, obdarzamy "duszą", a które miały do niedawna w kulturze status "cudownych rupieci". Syreny umierały w swych macierzystych przestrzeniach, chciałoby się powiedzieć: -"na rodzinnych polach", pod domami tych, którym służyły, a nie na cmentarzyskach-wrakowiskach. Szczególnie dobrze to widać na wsi, gdzie między drzewami sadu, w których mieszkajął duchy przodków, stały majestatyczne pojazdy-trumny.

Pierwsze porzucone Syreny (apogeum zjawiska- wiosna 1992) były rozmontowywane na części, takich reanimacyjnych przekładek dokonywano na stojących obok siebie egzemplarzach. (...)

Fenomen niszczenia nie objawia się zatem w zdjęciu kół, ale raczej w pozostawieniu otwartych drzwi lub ich braku; wybitej szybie; otwartych klapach bagażnika lub silnika; bardziej w wybiciu lub zdemontowaniu reflektorów niż wymontowania silnika. Sfera praktyczno-użytkowa jest w fenomenie niszczenia mniej istotna niż mityczno-sakralna. Prawdziwe niszczenie jest destrukcją fetysza, detronizacją bóstwa a nie np. "zadawaniem gwałtu", naruszeniem integralności."

::::Obowiązkowa lektura dla KAŻDEGO Syreniarza ----kto do dzisiaj nie przeczytał niech się wstydzi :devil3
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <=== :dresiarz
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
ODPOWIEDZ