Jazda, przyśpieszenie, dynamika!!
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-08-25, 00:00
- Lokalizacja: Sioło
Jazda, przyśpieszenie, dynamika!!
Mam może trochę dziwne pytanie.Nigdy nie użytkowałem syreny i zdaje sobie sprawę z tego, że trzeba zastosować inną technikę jazdy niż w współczesnych pojazdach. Dochodzą jeszcze biegi w kierownicy, dwusuwowy silnik i wiele innych o wrażeniach z prowadzenia zabytku nie wspomnę!!
W związku z tym mam pytanie czy syrenka potrzebuję dobrego rozpędzenia na każdym z biegów,czy na 4ce można jeździć z prędkością 60km/h? Przepraszam za dziwne pytania ale po wczorajszej przejażdżce syrenką odniosłem wrażenie, że brakuje jej mocy i że lubi jazdę na wysokich obrotach. nie wiem z czego to wynika , może po prostu silnik jest już lekko zużyty bądź z regulacją jest coś nie tak???.
Zdaję sobie sprawę z tego , że syrena jest dosyć ciężkim pojazdem i nie oczekuje mega przyśpieszeń tylko normalnej reakcji i przyjemności z użytkowania.Proszę o jakieś praktyczne wskazówki co do zdiagnozowania tego stanu rzeczy, ewentualnego testu jaki mogę wykonać na aucie, silniku?
Dzięki za odpowiedz.
Jeśli umieściłem to w niezbyt dobrym dziale to z góry przepraszam!!!!
W związku z tym mam pytanie czy syrenka potrzebuję dobrego rozpędzenia na każdym z biegów,czy na 4ce można jeździć z prędkością 60km/h? Przepraszam za dziwne pytania ale po wczorajszej przejażdżce syrenką odniosłem wrażenie, że brakuje jej mocy i że lubi jazdę na wysokich obrotach. nie wiem z czego to wynika , może po prostu silnik jest już lekko zużyty bądź z regulacją jest coś nie tak???.
Zdaję sobie sprawę z tego , że syrena jest dosyć ciężkim pojazdem i nie oczekuje mega przyśpieszeń tylko normalnej reakcji i przyjemności z użytkowania.Proszę o jakieś praktyczne wskazówki co do zdiagnozowania tego stanu rzeczy, ewentualnego testu jaki mogę wykonać na aucie, silniku?
Dzięki za odpowiedz.
Jeśli umieściłem to w niezbyt dobrym dziale to z góry przepraszam!!!!
Jak to w przypadku dwusuwa - jazda na zbyt wolnych obrotach, zwłaszcza pod obciążeniem skutkuje szybszym zużyciem silnika. Co prawda nie posiadam Syreny, tylko jej enerdowskiego "brata", ale technika jazdy jest podobna - a opisuje ją książka "Jeżdżę samochodem Wartburg" Horsta Ihlinga. Możliwe, że do Syreny powstała podobna pozycja, ale nie mam w tym temacie rozeznania... Warto rzucić okiem na polskie filmy - poradniki "Technika jazdy samochodem osobowym":
film 1
film 2
film 1
film 2
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-08-25, 00:00
- Lokalizacja: Sioło
Moja skarpeta na 4 biegu z wiatrem i z górki chce iść te 60km/h ale jakoś nie jest to prędkość która jej odpowiada, rzekłbym, że słabość ją ogarnia. nie wiem czy jest nie wyregulowana odpowiednio czy po prostu zużyta mechanicznie!!Po 15tu latach zalegania w szopie był to pierwszy kurs i tak naprawdę nie mam jeszcze rozeznania!!!Chciałem rekreacyjne śmigać syrenka a ona domaga się większych prędkości!!przy 80tce była w swoim żywiole, zresztą również jak i właściciel!!
Nie chcę się kłócić po raz 100-tny, ale zasady eksploatacji dwusuwów sa czystą teorią.
Zakładają one znaczne prędkości rozpędzania.
ALE-----to dotyczy silników NOWYCH, dobrze zroboionych, na dobrych łożyskach itp itp.
Syrena tak eksploatowana szybko sie kończy !!!!
Przejechałem tyle km Syrenami że mam prawo postawić kilka pewników :
1----z biegu na bieg przechodzić wcześnie ; nie rozpędzać się za bardzo.
2---szybkość na 4 biegu to 60 na godzinę, a nawet 55. Nic to nie szkodzi silnikowi WBREW POZOROM.
3---nie przekraczać Syreną 80 km/g bo będzie po niej .
--------------------------------------------------
Jeśłi wrzucasz bieg 4 przy 55--60 km/g a ona nie idzie, to przyczyną jest złe ustawienie gaźnika lub bardzo brudne przerywacze.
Śrubę regulacyjną na dole gaźnika (ze sprężynką) odkręć trochę--np .jeszcze o pół obrotu.
Przerywacze mają być oskrobane pilnikiem i wymyte benzyną.
Zapłon wypadałoby sprawdzić (wyprzedzenie).
Jeśłi to nic nie da--pomiar ciśnienia w cylindrach (ale tu raczej watpię.....skarpeta idzie rześko nawet gdy ma 5,5 atm cisnienia).
Zakładają one znaczne prędkości rozpędzania.
ALE-----to dotyczy silników NOWYCH, dobrze zroboionych, na dobrych łożyskach itp itp.
Syrena tak eksploatowana szybko sie kończy !!!!
Przejechałem tyle km Syrenami że mam prawo postawić kilka pewników :
1----z biegu na bieg przechodzić wcześnie ; nie rozpędzać się za bardzo.
2---szybkość na 4 biegu to 60 na godzinę, a nawet 55. Nic to nie szkodzi silnikowi WBREW POZOROM.
3---nie przekraczać Syreną 80 km/g bo będzie po niej .
--------------------------------------------------
Jeśłi wrzucasz bieg 4 przy 55--60 km/g a ona nie idzie, to przyczyną jest złe ustawienie gaźnika lub bardzo brudne przerywacze.
Śrubę regulacyjną na dole gaźnika (ze sprężynką) odkręć trochę--np .jeszcze o pół obrotu.
Przerywacze mają być oskrobane pilnikiem i wymyte benzyną.
Zapłon wypadałoby sprawdzić (wyprzedzenie).
Jeśłi to nic nie da--pomiar ciśnienia w cylindrach (ale tu raczej watpię.....skarpeta idzie rześko nawet gdy ma 5,5 atm cisnienia).
No prosze. Jeżdże zazwyczaj tak jak mówi taeda, a dużo ludzi na mnie krzyczy, że źle, że nie zdrowo.
A ja tak lubię, i jak słysze że silnik się męczy, to redukuje bieg. Jakoś drażniąco na mnie działa, jak ktoś na biegach przeciąga. Moje syrcie lubią taką "dziadkową" eksploatację i nie protestują. Popieram.
A ja tak lubię, i jak słysze że silnik się męczy, to redukuje bieg. Jakoś drażniąco na mnie działa, jak ktoś na biegach przeciąga. Moje syrcie lubią taką "dziadkową" eksploatację i nie protestują. Popieram.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-08-25, 00:00
- Lokalizacja: Sioło
Ok. super, dziękuję za porady. Przetestuję wszystko co podpowiadacie koledzy. Też było dla mnie dziwne, że syrena stawała się energiczna dopiero przy wyższych prędkościach. Jestem także za prędkościami dziadkowymi, więc musowo trzeba przeprowadzić regulację skarpety!!
Nigdy nie użytkowałem tego pojazdu i dlatego pojawiają się wątpliwości.
Aha mam także pytanie może z innej kategorii. moja syrena stała 15 lat, najprawdopodobniej była zalewana woda jako środek chłodniczy. Latem tez tak postąpiłem, lecz teraz w obliczu srogiej zimy stoję przed dylematem jakim płynem zalać układ chłodniczy? Który będzie odpowiedni dla układu aby nie narobił spustoszenia? Co może zakonserwować i chronić przed rdzewieniem, które zapewne jest nieuniknione po stosowaniu wody?
Czy ktoś z użytkowników przerabiał już ten temat?
Nigdy nie użytkowałem tego pojazdu i dlatego pojawiają się wątpliwości.
Aha mam także pytanie może z innej kategorii. moja syrena stała 15 lat, najprawdopodobniej była zalewana woda jako środek chłodniczy. Latem tez tak postąpiłem, lecz teraz w obliczu srogiej zimy stoję przed dylematem jakim płynem zalać układ chłodniczy? Który będzie odpowiedni dla układu aby nie narobił spustoszenia? Co może zakonserwować i chronić przed rdzewieniem, które zapewne jest nieuniknione po stosowaniu wody?
Czy ktoś z użytkowników przerabiał już ten temat?
Syrena byla zaprojetkowana na wode wiec.... wrecz byli tacy to nioe zalecali jazdy na borygo caly rok. Przy wychechłanym silniku mozna i przy 40 zapodac 4 ke i spokojnie popyrkocze dajej. w 104 mam stary silnik... nawet nie przekraczam 80 bo caly uklad napedowy protestuje... ale w 105 po remoncie roznica znaczna. - przy 90 na 4 ce samochod ozywa jakby mial Vtec z hondy zapodany... do 70 na 3 ce to norma.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
a ja poraz tysięczny moge powiedzieć ,że przyspieszanie a co z tym związane zmiany biegów by osiągac poszczegolne prędkości zależy od stanu silnika a nie zakresów prędkości niezaleznie czy będzie to 50h czy 55 h na godzinę na trzecim czy czwartym biegu.więc prochę bez sensu jest podawanie limitów czy mówienie o dziadkowym sposobie jazdy.sluchaj swój silnik i sam musisz wyczuć jak zmieniać biegi by bylo optymalnie dla silnika i to chyba jest kryterium co i przy jakiej prędkości.
-
- -#Nowy nabytek forum
- Posty: 56
- Rejestracja: 2011-08-25, 00:00
- Lokalizacja: Sioło