FSO Warszawa 125p 1.5c 1985r "2sazi2"

[PONY007]

To, że 125p ma cztery "hamulce tarczowe ze wspomaganiem":)

[motonita]

ojezu tak... chyle czoła moj bład... robiłem wczoraj seiczento i cos mi sie pomerdoliło;)

ale starzy ludzie tak maja....

[2sazi2]

No i kolejna aktualka postępy nikłe ale są

Blachy

Wyczyszczone i wstępnie zapodkładowane (punktowo) zostało, dwoje drzwi, tylni błotnik, przednie błotniki, pas przedni, pół pasa tylniego i klapa tylnia, oraz przednia teraz na to prójdzie trochę szpachli. Potem również punktowo zostanie pomalowane wszystko podkładem i autorenolakiem. Jutro reszta czyszczenia i poprawka na jednych drzwiach mam nadzieje że się wyrobię

I zeby nie było linczu znów powtrze że są so tylko zaprawki żeby rdza nie postępowała i wyglądał trochę lepiej jak będzie trzeba gdzieś jechać co by wstyd nie było a właściwy remont blach przewidywany jest na wakacje !!

Zdjęcia







co do silnika to wymienione zostały przewody zapłonowe i wyciągnąłem dziś rozrusznik (do wymiany elektromagnes) gaźnik wyczyszczony i niestety musze jeszcze ustawić bo na bezynie pracuje równo a na gazie na wolnych się dławi ale to zrobie dopiero po regulacji zaworów i zapłonu.

No i gratis trochę zdjęć wnętrza i cudownie popękanej deski ... ma ktoś jakieś pomysły co z tym zrobic ??? ja myślałem żeby to ładnie srórą obłożyć na kleju po wcześniejszyn zalaniu tych szpar jakąś masą tylko nie wiem jaką. Co wy na to ??

[marek02]

kolego z tym klejeniem to możesz sobie czasami kaszany narobić, chyba, że zrobisz to profesjonalnie jakoś żeby nie zaczęło odłazić albo nie pokazały się bąble pod ta skórą, poza tym kanty miały to do siebie, że decha pękała od słońca

[2sazi2]

Za to pytam was może ktoś załapie jakiś lepszy pomysł

[motonita]

moim zdaniem... ale to tylo moje zdanie... fuszerka.... niby esteta z ciebie a .... no popatrz chłodnicz pomazana, kable pociapane,......

[szymoniec]

Ja myślę, że najlepszym pomysłem będzie założenie innej deski. I wywal te syfiaste pokrowce z siedzeń.

[PawelOlesno]

Robota w sumie ok ale trochę się zgadzam z Kolegą Motonitą. Można to było lepiej zrobić. Grunt że będzie się dalej kulać po naszych bezdrożach

[2sazi2]

po raz kolejny powtórze to tylko zabezpieczenie przed postepowaniem korozji a nie remont to nie żadna fuszerka!!!!! (wiediałem że bedize lincz )

kable były pociapane juz wcześniej a chłodnica i tak bedzie czyszczona cała. Wiekszość drobiazgów pójdzie do piachu, wiec to wszystko zniknie i nie bedziecie nzazekać prawda ??

[PawelOlesno]

wiem ze nie remont ale to co robisz mozna to było dokładniej i czyściej zrobić Z mojej strony to nie jest żaden lincz.

[2sazi2]

wiem ze można było dokładniej no ale jak bym się tak chciał już teraz za to zabrać dokładnie to by juz w częściach fiacior był hehe

wczoraj zkończyłem podkładować dolna część nadwozia do wysokości okien i zrobiłem jeszcze płat dachu, zostały już tylko najgorsze rynienki, ustawiłem też zawory i trochę odczyściłem poktywę co by nie wyglądała tak strasznie.

I mam do was pytanie maści mechanicznej bo nie wiem czy moja diagnoza rąbniętej uszczelki pod głowica jest prawidłowa, bo na pokrywie zozrządu od góry i na korku był kisiel a w oleju którego troszkę zoastało na głowicy dało sie odróżnic drobne krople wody i tak się zastanawiam czy to tylko para wodna bo fiat stoi na polu i jakoś rosa ma na to wpływ czy coś czy to płyn chłodniczy. No ale i tak motor idzie do kompletnego remontu więc to i tak zrobię ale pytam z ciekawośći.

Zdjęć niestety brak bo bateria padoch ...

[Markus]

Fajny fiacior, też się na spokojnie rozglądam, ile dałeś jeśli to nie tajemnica? bo ceny zaczynają już mieć sporą rozbieżność

[motonita]

2sazi2, ja cie nie linczuje:)

co do mydła jezeli jest na samym korku i fiat długo stał o rzecz normalna, jezeli wyciagniesz bagnet i to samo bedzie na bagnecie to juz nie normalne:)


to ty robisz remont przed remontem??

[zzr2320]

Może on robi taki "remont a la Never Ending Story", jak ja

[ Dodano: 2011-11-09, 10:05 ]
Nieee nooo, żartuję sobie. Może po prostu robi takie bieżące pierdółki w stylu uszczelki pod głowicą, czy innym.

[2sazi2]

określenie remont przed remontem jest bardzo trafne wynika ono tylko i wyłącznie z mojej aktualnej sytuacji pieniężnej no i chce to wszystko pozabezpieczać bo nie wiem kiedy uzbieram kasę na lakier a najpierw na stół pójdzsie silnik który jeszcze opuźni proces blach chciał bym blachy zrobić w wakacje ale też nie wiedomo jak z wakacjami będzie czy nie udeże na jaką anglię właśnie po kasę no i uznałem że będzie dobrze właśnie zbobic tak jak robię ;d a ze jeszcze od poprzedniego właściciela dostałem prawie litre L-54 podkład z garażu po zostałość po ostatnich pracach u kolegi wiec mnie to nic nie kosztuje prócz pradu i czasu a powinno troche poprawić jego stan wizualny

motonita,
na bagnece nie ma nic ale jeszcze te drobiny wody na płaszczyśnie głowicy jak by mi ktoś wyjaśnił to był bym wdzięczny