chlodzenie silnika s 31 w upaly

artur.konkol · Post autor: **artur.konkol** » 2010-07-13, 20:15

witam w ostatnie dni mam problem z chlodzeniem tzn temp potrafi skoczyc do ponad 100 stopni . co jest ciekawe dzieje sie tak w korkach i przy wolnej jezdzie (do 40 km/h) przy wyzszych predkosciach nawet podczas jazdy pod gore tego problemu nie ma . dodam ze chlodnice na 100% mam nie zakamieniona wiatrak jest caly wiatrolapy obok chlodnicy tez sa nawet wieksze niz w oryginale . dodam tez ze przy nizszych temp otoczenia do 28 - 30 stopni problemu nie ma . aha mam nowego typu chlodnie
pytnnie brzmi czy ktos z was ma jakis patent, poza dodatkowym wentylatorem ,i sciaganiem przedniej atrapy , moze ktos wstawial dodatkowa czy wieksza chlodnice ewentualnie wiekszy wiatrak na walek pompy moze jakos przesunal chlodnice do przodu . dodam ze nawet jak wlacze ogrzewanie to w korkach temp nie chce spasc . dopiero jak jade szybciej
wdzieczny bylbym za wszelkie info i pomysly oraz informaje jak z temp chlodzenia jest w waszych srytkach?

[ Dodano: 2010-07-13, 20:19 ]
ewentualnie pomysly co moze bc nie tak z oryginalnym chlodzeniem

kapti2 · Post autor: **kapti2** » 2010-07-13, 20:21

ja ostatnio zauważyłem to samo tylko że u mnie wchodzi na 90 stopni C.
Nawet myslałem że czujnik ale wymieniłem miesiac temu.Ciekawi mnie również pytanie kolegi

Post autor: **motonita** » 2010-07-13, 20:22

poszukajcie tematu pisanego przes taede o czujnikach temperatury:) i ich skalowaniu

artur.konkol · Post autor: **artur.konkol** » 2010-07-13, 20:27

termiter sprawdzalem wymienilem na inny dziwi mnie to ze w glince "jezdze samochodem syrena" jest o tym ze tak sie moze zdarzyc w temp otoczenia pow 30 st C ale temp powinna spasc wlasnie na wolnych obrotach

Post autor: **motonita** » 2010-07-13, 20:30

artur.konkol, to co pisze w ksiazkach jezdze to zawsze z przymruózeniem oka....

artur.konkol · Post autor: **artur.konkol** » 2010-07-13, 21:01

niby tak ale jakos tak sie stresuje ze ta temp taka wysoka . patrzylem na posty taede ale tego tyle ze ciezko znalezc bylo cos ze walkowal temat ale ciezko znalezc

leniuk · Post autor: **leniuk** » 2010-07-13, 21:25

może natrysk wody na chłodnice? w niektórych silnikach tak zrobili.

CZESIO1958 · Post autor: **CZESIO1958** » 2010-07-13, 21:30

Ja bym optował z zabudowanie dodatkowego wentylatora elektrycznego , za chłodnicą.
Musi pomóc

kombi · Post autor: **kombi** » 2010-07-13, 22:34

przedstawiacie kombinacje alpejskie
ile tych upałów bedzie [nie kombinujcie
mam to samo i co wymyśliłem
jak czeka mnie jazda w taki upał to ściągam kratke wlotu powietrza i syrcia utrzymuje tem.
troszke to dziwnie wygląda z tak otwartym ryjem , ale pomaga

jasio · Post autor: **jasio** » 2010-07-13, 22:35

a ja bym włączył ogrzewanie i ok

wracałem tak ostatnio w niedziele i było zajebiście, w kabinie miałem 52stopnie

Ale syrena przez to miała komfortowe dziewięćdziesiąt parę

Wszystko dla jej komfortu i dobra wkońcu to moja miłość

PYJTERSON · Post autor: **PYJTERSON** » 2010-07-13, 22:41

po pierwsze , w takie upały to normalne w syrenie, że temperatura pokazuje około 100st.
co można zrobić by pomóc syrence
otóż
wyciągnąć termostat , a w miejsce jego wstawić rurkę przelotową taki trójnik u spawać z wymiarami i średnicami jak termostat dobre rozwiązanie na gorące lato

druga sprawa to........ w lato jeździć na wodzie... a nie płynie, nie będę wyjaśniał dlaczego bo mi się nie chce..... ale takie są prawidła dla tej konstrukcji silnika.

i ciekawostka
po za tym jak ci pęknie grucha , to nie będziesz miał syfilisu tłustego wszędzie, gdyż woda szybko odparuje

pozdrawiam

[ Dodano: 2010-07-13, 22:47 ]
a cha i jak stoicie w korku , lub bardzo pomału jedziecie to co jakiś czas po prostu prze gazujcie trochę silnik , bo pompa wody w syrenie ma małą wydajność , a na wolnych obrotach to już całkiem nie pompuje, i dlatego gorąco akumuluje się w silniku , a jak zrobicie prze gazówkę, to pompa przepchnie wodę przez chłodnicę, a wentylator na obrotach też zrobi swoje

jasio · Post autor: **jasio** » 2010-07-13, 22:49

Tez uważam że syrenka woli wodę, A termostatu nie ruszam, bo nie wiem czy grucha przezyje takie zmiany na termostat i trójnik

Trzeba być twardzielem a nie lalusiem w aucie z klimą

PYJTERSON · Post autor: **PYJTERSON** » 2010-07-13, 23:08

grucha będzie miała lżej bez termostatu, gdyż termostat nie będzie stawiał oporu

Yanosik · Post autor: **Yanosik** » 2010-07-13, 23:12

PYJTERSON pisze:druga sprawa to........ w lato jeździć na wodzie... a nie płynie, nie będę wyjaśniał dlaczego bo mi się nie chce..... ale takie są prawidła dla tej konstrukcji silnika.

Wyjaśnij moze, bo bardzo mnie to zaciekawiło.

Jack · Post autor: **Jack** » 2010-07-13, 23:38

mozna by dac mniejsze kolo na wentylator to by sie szybciej krecił

,,,,, do 90 moze podejsc 100 nie powinno ,,,, mozna wlaczyc ogrzewanie lub otworzyc maske i jechac na 1 zamku ,,,, daje rade ,,,, ps bardzo wazne miec zbiornik (taki retencyjny ) tzn od teej rurki co idzie przy kurku dajemy wezyk do butelki po miksolu az do dna ,,, jak silnik stygnie to zasysa wode a jak sie grzeje to wypuszcza ,,,, temp silnika jest zalezna od cisnienia w chlodnicy jak jest male to rosnie,,,, stale kontrolujcie poziom ma byc pod kurek !!!