SYRENA na LPG ? :)

patenty, przeróbki, ulepszenia
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
kpt_witko
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 241
Rejestracja: 2008-08-20, 14:47
Lokalizacja: Kraków

Post autor: kpt_witko »

Franki pisze:Sorka za trochę offtop ale odpowiem jeszcze co do podgrzewania benzyny.(...)
Tak tylko napomnę, że podgrzewanie mieszanki (benzyna+oleum) podwyższa temperaturę oleju (czyli szybciej, albo w ogóle - osiąga temperaturę roboczą). Czyli jeszcze + dla smarowania.
Powiedz jeszcze ile pali Ci bez podgrzewacza?
Awatar użytkownika
Franki
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 798
Rejestracja: 2005-01-21, 22:08
Lokalizacja: Częstochowa
Kontakt:

Post autor: Franki »

Teraz to nic nie pali :P bo stoi w rozgrzebaniu, a jak podgrzewacz testowałem to jeszcze w między czasie borykałem się z gaźnikiem i zapłonem momentami, w każdym razie wtedy o ile dobrze pamiętam to spalanie było rzędu około 12l a zeszło na jakieś 10-10,5 po zamontowaniu podgrzewacza, do tego jeszcze montowałem jakieś tam magnetyzery i inne bajery także trudno jednoznacznie powiedzieć, w najlepszym okresie eksploatacji paliła 6,3-6,4 litra przy takiej jeździe niby trochę trasa ale specjalnie depnąłem parę razy, w praktyce mieściła się na trasie w 7 litrach spokojnie, po mieście generalnie też niedużo wychodziło, także nawet po fajki do kiosku czasem jechałem żeby się nie zastała :P
Rurka takiego podgrzewacza to powinno być 10-15 cm miedzianej rurki chyba fi6 po zewnętrznej, zamocowana miedzianą blaszką po środku do pierwszej śrubki kolektora ssącego, z blaszką można zlutować, ja tak miałem i nic się nie działo, rurkę można na końca podgiąć nieco żeby było wygodniej przewody nałożyć z tym że za bardzo będzie powodować przewężanie co się rozumie raczej nie jest korzystne. Nie ma co też robić za dużego podgrzewacza, bo raz że zbyt podgrzane paliwo będzie częściowo lub całkowicie odparowywać z gaźnika po jeździe co utrudni rozruch, ponadto za ciepłe może powodować przegrzewanie silnika i więcej udręki niż korzyści. Dla każdego kto dysponuje minimum warsztatu, szczyptą umiejętności i garścią zapału wykonanie będzie naprawdę proste i nie zajmie wiele czasu, polecam się pobawić i przetestować samodzielnie...
P.S. Nad tym że olej w mieszance też jest podgrzewany w prawdzie się nie zastanawiałem, ale fakt... może i to mieć korzystny wpływ, aczkolwiek oleje do 2T i tak mają na tyle stabilną temperaturowo konsystencję że w sumie to nie wiem czy tak na prawdę ma to jakieś znacznie, ale jeśli to tylko na plus
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
Awatar użytkownika
zzr2320
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 565
Rejestracja: 2010-04-23, 08:33
Lokalizacja: Gurny Ślonsk

Post autor: zzr2320 »

Co do smarowania przy LPG, to firma MOJ s.a. z Katowic-Załęża, (produkująca sprzęt górniczy) produkuje smarownice do powietrza do wiertarek pneunatycznych. Zasada działania smarownicy jest taka: jest to taka tuba, do której wchodzi 1 i wychodzi 2 przewód powietrzny. Przepływające przez tubę powietrze zasysa mgłę olejową. Ilość dozowanego oleju jest oczywiście do regulacji.Im szybszy zasys powietrza, tym większe dozowanie oleju.
Co wy na to, żeby był taki układ zasilania: filtr powietrza(niekoniecznie syrenowski)---smarownica firmy MOJ---gaźnik JIKOV(syrenowski) zasilany, jak fabrycznie---rozpylacz instalacji gazowej(dorobiony pod gaźnik i kolektor)---kolektor.
Dodatkowo da się elektrozawór zamykający paliwo na przewodzie pomiędzy pompą, a gaźnikiem, gdy wóz będzie jechać na gazie. Zaś gaźnik zasilany "normalnie" służyć będzie do rozruchu i jazdy na zimnym silniku.

Co do mieszania się gazu z olejem, to jasne, że to się tak od samości łatwo nie zmiesza, ale co nas to obchodzi, skoro powietrze z mgłą olejową i tak wleci do cylindra i nasmaruje to, co ma smarować, a przy okazji zassa ze sobą mieszaninę powietrzną LPG, która napędzi silnik? Jedno z drugim nie musi się wcale zmieszać, żeby silnik prawidłowo chodził! Pytanie brzmi tylko tak: ile to będzie palić gazu? Jeżeli nie więcej, niż 10l/100km, to będzie się to opłacać.

Poniżej jest adres do SMAROWNICY: Skoro sprężone powietrze przenieść ma mgłę oleju nawet przez 5m, to podciśnienie układu zasilania spokojnie przeniesie mgłę przez te góra 30-40cm.

http://www.moj.com.pl/offer/?cat=152

[ Dodano: 2011-01-28, 16:22 ]
Dodam, że te smarownice pracują w kopalniach, gdzie jest zimno, więc na zimnym na pewno nie będzie dawała za mało oleju, a jak by ją dać na prawy fartuch, pod tabliczkę znamionową, to na pewno by nie miała za ciepło (poza tym ilość oleju we mgle jest do regulacji).

Jeszcze jedno: oleje do smarowania powietrznego wiertarek i innych takich sprzętów są o wiele gęstsze od Mixolu, a więc wolniejszy przepływ powietrza (porównując do sprężonego powietrza) w układzie zasilania, będzie rekompensowany lepszą lotnością Mixolu (porównując do olejów do wiertarek).
...po prostu Zipa
Awatar użytkownika
Kapitan Zbik
młody syreniarz
młody syreniarz
Posty: 248
Rejestracja: 2005-01-21, 16:17
Lokalizacja: Głubczyce/Trzebnica
Kontakt:

Post autor: Kapitan Zbik »

Odnośnie tematu LPG w 2-suwach, pojawił się ciekawy artykuł:
http://moto.onet.pl/1640135,1,lpg-w-823 ... tml?node=2

Idąc za ciosem i wygoooooglowaniu nazwy firmy:
http://www.gastechproducts.com/gasconverter.html
Awatar użytkownika
Żuczek
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1411
Rejestracja: 2009-10-31, 15:53
Lokalizacja: KRK/DUB/WWA/MUN

Post autor: Żuczek »

http://www.wartburgkielce.piwko.pl/gaz.htm takie oto cos znalalem w sieci...
syrena 1.0pyr pyr
polonez 2.0Turbo
Tarpan 2.9 v6 4x4
wigry 2
http://www.muzeumratownictwa.pl/
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

Ciekawy link:

http://www.w311.info/viewtopic.php?f=2&t=6428

Tutaj zastosowano pompę/dozownik oleju (regulowany prędkością obrotową silnika i wychyleniem przepustnicy - linka) od trzycylindrowej Hondy NS 400R. Dodatkowo zrobiony jest podgrzewacz oleju (rurka miedziana owinięta dookoła kolektora wydechowego) żeby zapewnić jego lepsze mieszanie. Docelowo ma to właśnie służyć możliwości zasilania silnika LPG. "Wtrysk" oleju za kolektorem dolotowym, tuż przy oknach. Jest też czujnik ciśnienia oleju - wiadomo poco :) Dodatkowo można przyuważyć podgrzewane (płynem chłodzącym silnik) kolanko pod gaźnikiem i elektryczną pompę układu chłodzenia. Co o tym sądzicie? Znajdzie się odważny do wykonania podobnej konstrukcji dla silnika syreny/wartburga pod LPG? :piwo:
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

Odkopik.

http://trabime.cz/trabi.php?id=7&sid=1&tid=12718

wartburg 353 na gaz, może się ktoś skusi. W cenie instalacji akurat. Aż bym się sam przejechał, aktualnie takich pieniędzy nie posiadam. za 1600 do wyjęcia.
Awatar użytkownika
arturromarr
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 1633
Rejestracja: 2006-07-03, 14:19
Lokalizacja: Łódź

Post autor: arturromarr »

Temat gazu już mi wywietrzał ze względu na bezpieczeństwo takiej amatorskiej instalacji. Chociaż ceny paliwa przerażają. Mimo to jakiś zgrabny i dokładny układ dozowania oleju to ciekawa sprawa, nawet przy zasilaniu benzyną. Nie analizowałem tego naukowo, ale podejrzewam że taka liniowa charakterystyka podawania oleju co ma miejsce przy mieszaniu go z paliwem wcale nie jest najoptymalniejsza. Można by wtedy założyć normalną instalację w punkcie , ale kto robi takie przebiegi żeby to się w rozsądnym czasie zwróciło. Jakby był jakiś gotowy cyfrowy dozownik od dwutaktów np. współczesnych motocykli to może nadało by się do syreny, przedłużyło okres między remontami i nie trzeba by mieszać paliwa z olejem na stacji.
Chociaż z drugiej strony ten rytuał też ma jakiś smaczek. :)

PS:
Najgorsze że szykują jakieś podwyżki akcyz dla gazu i ma nie być taki korzystny, jak zwykle wciskają kit że unia narzuca. Mam nadzieję że na gadaniu się skończy bo od lat jeżdżę na LPG cywilnym autem i sobie chwalę.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

sir, to rozwiązanie, do którego podałeś link podoba mi się najbardziej ze wszystkich, bo jest najlepiej przemyślane :ok3 Sam myślałem mniej więcej w taki sposób jak jest to tam przedstawione i choć nie jestem za LPG w sarnie to jeśli by to rozwiązanie w praktyce udało się.. to kto wie.. pewnie bym się skusił. :ok3
Jarecki co do wybuchu... no myślę, że wybuch gazu w silniku 2suwowego jest b. możliwy ze względu na jego cykl pracy. Gaz w 2takcie wypełniałby komorę nad tłokiem i..pod nim-skrzynię korbową wówczas gdy przy 4takcie znajduje się lpg tylko nad tłokiem. Wynika z tego, że gdyby już pomysł z zasilaniem lpg wypalił to radziłbym odpalać na benzynie. Miałem pewne problemy u siebie w vw a mianowicie zapłon-rozrząd i podczas rozruchu na lpg po przekręceniu stacyjki czasem 'odbiło'mu się... W 2suwie mogłoby to różnie skończyć się w skutkach... :helm :devil3
Awatar użytkownika
syreniarz1992
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2631
Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
Lokalizacja: Kraków

Post autor: syreniarz1992 »

Najlepiej się przejechać do Czech, kupić tego wartka, wyjąć sobie instalacje, reszte auta sprzedać i przy pomyślnych wiatrach można mieć gaz do syrenki za 1000zł... Ktoś się poświęci? Ktoś przetrze szlak?
Awatar użytkownika
sir
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 837
Rejestracja: 2007-08-16, 19:19
Lokalizacja: Dębica

Post autor: sir »

No wytrzymajcie jeszcze chwilkę, niedługo sobie założę :ok3
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina ;)
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Awatar użytkownika
Wartburg353
-#Junior
-#Junior
Posty: 155
Rejestracja: 2008-03-24, 00:55
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Wartburg353 »

skoncze walke z warbem 1,3
to odkopie 353 i zaczne od montazu czegos co robilo w warbie na dozownik oleju, od czego to jest ne wim byc moze DKW zreszta niewazne
we wartku jest wzglednie łątwo raz szlak przetarty a dwa mixownika mozna podebrać od skody 120
homer
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 309
Rejestracja: 2005-12-25, 16:30
Lokalizacja: Łódź

Post autor: homer »

Pisałem kiedyś w innym temacie, że korespondowałem z gościem z Niemiec, który do wartka wyposażonego w Olmatic założył LPG. Po jakimś tam przebiegu zatarł się wał, tak, że tego... Sam dozownik wpięty pod kolektor to jednak za proste i zbyt nieskuteczne, jak się okazuje.
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
Awatar użytkownika
Wartburg353
-#Junior
-#Junior
Posty: 155
Rejestracja: 2008-03-24, 00:55
Lokalizacja: warszawa

Post autor: Wartburg353 »

zzr2320 linkowal ciekawe koncepcje...
a ciekawe co by dało rozcienczenie oleju, nazbieram silnikow na testy powalcze
Awatar użytkownika
Mateusz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2377
Rejestracja: 2005-11-21, 10:55
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: Mateusz »

Tak się zastanawiam nad sensownością montażu lpg do syreny. Przecież w większości auta te służą do jazdy okazjonalnej, a nie do użytku codziennego. Poza tym nakład środków i przede wszystkim pracy w zrobienie takiej instalacji jest potężny. A później zabawa w regulację tego ustrojstwa, eliminowanie chorób wieku dziecięcego, etc. Moim zdaniem gra nie warta świeczki.
ODPOWIEDZ