SYRENA na LPG ? :)
nie.. niedokońca masz racjie.. gaz rozpyla sie jak powietrze.. wiec mieszanka paliwowopowoetrzna i tak powstaje juz przed gaznikiem. wiec co za roznica czy bedą powstawac 3 czy1 - wazna jest tylko duza przepustowosc mixera. tak naprawde gdy jezdzi si ena lpg wogule gaznik jest zbędny.. wystarczy tylko przepustnica.. za mixerem i tyle. ja tylko martwie sie jak zrobic olejenie w takim zasilaniu.. bo olej sie z gazem raczej ni ezmiesza a jazda na gazi enawet z mala iloscią benzyny w mieszance niebedzie zabardzo mozliwa.. ( bedzi esi edlawilo bo oba paliwa inaczej sie spalaja)
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
tyle ze BLOS bedzie ca. 3 razu za duzy na Syrene
mysle ze 3 gazniki uzyte tylko jako el. smarujące przy pozostawieniu glownego gaznika z przepustnicą i zwyklym mikserem jest ciekawym pomyslem.
3 miksery skreslam od razu bo 1) za blisko silnika 2) zestrojenie tego to bylaby masakra.
mysle ze 3 gazniki uzyte tylko jako el. smarujące przy pozostawieniu glownego gaznika z przepustnicą i zwyklym mikserem jest ciekawym pomyslem.
3 miksery skreslam od razu bo 1) za blisko silnika 2) zestrojenie tego to bylaby masakra.
105L 80' "Helena"
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
104 66' "Zośka"
104 69' "Baśka" sprzedana
WSK'85 "Wieśka"
126p 78' "żótłek"
Niewiadów N126E'83 "zapiekanka"
Jeep Cherokee ' 91 "brudas"
Peugeot J5 Knaus '91
Bielski klub? nie polecam
Zastosujesz, tylko nie możesz podać samego oleju tylko rozcieńczony z benzyną.Żuczek pisze:tlumacze Ci ze niezastosujesz gaznika jako element smarujący..
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
nie zastosujesz.. mieszanka lpg.pb sie kiepsko spala.. maja inne wlasciwosci palne. mam auto z lpg i jesli podam mu i benzyne i gaz gasnie.. pozatym w jezdzie n agazie chodzi oto aby zuzywac mozliwie mali benzyny a zeby dobrze rozcienczyc olej i niezalewalo swiec oraz przedostawalo si e przez gaznik beny trzevba by dac sporo. co po pierwsze mija si ez celem jazda n alpg a po drugie benzyny bedzie zawiele i mieszank alpg bena sie neispali od iskry swiecy.
Bo mieszanka jest za bogata, tzn. podajesz silnikowi 2X więcej paliwa niż mu potrzeba. Gdybyś zmniejszył ilość podawanej benzyny o połowę i ilość gazu również o połowę to gwarantuję Ci, że będzie chodzićŻuczek pisze:mam auto z lpg i jesli podam mu i benzyne i gaz gasnie
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
az sprawdze z cieawosci ...
ale jak to dobrze ustawic aby ladnie chodzilo i n azimnym i n acielym silniku i wcalym zakresie obrotow..? i ile potrzeba benzyny aby olej siedobrze rozmieszal a jednoczesnie bylo jejnie zawiele.? i ustalic sklad.. bo w tedy niemzna lac 1.30 bo beznyny bedziewiele mniej. hmm. posprawdzam jaks espala gaz z benzyną.. to dam znać.
ale jak to dobrze ustawic aby ladnie chodzilo i n azimnym i n acielym silniku i wcalym zakresie obrotow..? i ile potrzeba benzyny aby olej siedobrze rozmieszal a jednoczesnie bylo jejnie zawiele.? i ustalic sklad.. bo w tedy niemzna lac 1.30 bo beznyny bedziewiele mniej. hmm. posprawdzam jaks espala gaz z benzyną.. to dam znać.
- Wartburg353
- -#Junior
- Posty: 155
- Rejestracja: 2008-03-24, 00:55
- Lokalizacja: warszawa
Gdybym nie widział, zasilanego w ten sposób auta na własne oczy, to może bym Ci uwierzył...Żuczek pisze:nie zastosujesz.. mieszanka lpg.pb sie kiepsko spala..
Trzy cylindry, dwa takty, jeden samochód!
Dwa suwy w miniaturzef
Dwa suwy w miniaturzef
temat jest ciekawy i też nad tym myślałem od dość sporego czasu, nawet dla jaja pytałem się o zainstalowanie u znajomego gazownika żeby wbić bez problemów ale stwierdził że nie chce się w to bawić. Oczywiście sprawę dozownika oleju musiałbym najpierw rozgrzyźć, mam jakiś tam dozowniczek od skutera i robiłem mu nawet już jakiś czas temu serię pomiarów na wiertarce aby się zorientować ile pompuje. Potem trzeba by ustalić ile tak naprawdę trzeba oleju "pompować" w silnik. Osobiście zastanawiałem się nad zrobieniem kanałów doprowadzających olej bezpośrednio do łożysk, ale to nie wszystko bo rozpylacz też musi być, chodzi oczywiście o gładź cylindrów, ponoć w saabach były kanały i na łozyska i na gładź i olejenie w ten sposób. Jeśli chodzi o wydajność dozownika oleju to można przecież dobrać odpowiednim przełożeniem i nie trzeba stosować kilka ze skuterów
A co do niby kudlenia czy syfienia samochodu zakłądaniem instalacji, to generalnie wszystko można potem wyciągnąć i nie ma problemu, co najwyżej zaślepić dwie dziurki w podłodze bagażnika te do rurek od gazu...
A co do niby kudlenia czy syfienia samochodu zakłądaniem instalacji, to generalnie wszystko można potem wyciągnąć i nie ma problemu, co najwyżej zaślepić dwie dziurki w podłodze bagażnika te do rurek od gazu...
bende-niebende-bende-bende-niebende-bende
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
hmm. a jakby zrobic taki" natrysk" oleju na tłoki..? w tedy przy satsowoaniu kanalow do lozysk i natrysku mozna by chyba normalnei zamocowac gaz..? ja lubie gaz bo jakos latwiej sobie go wyreguluje tak jak chce niz benzyne.. ma swoje wady i zalety. ale jest duzo prostrzy w obsludze niz benzyna.. wystarczy przepustnica .. tak naprawde obejdziesi enawet bez mixera.. (rirka w przepstnice) i tylko poto mysleo gazie..cena cena bo cza zainwestowac w instalacjie a przy przebiegach jakie robie to niechodzi oto zeby si ezwracalo czy nie.. a jakie zdziwko na stacji tankowania..;p??