SYRENA na LPG ? :)
Tak jest. Olej smaruje ośkę przepustnicy, wał i cylinder, czyli nie ma żadnych zmian i nic na tym nie cierpi. Problemem jednak jest zwleczenie się sprzed TV i zbrudzenie szanownych rącząt.
Czego akurat mi się nie chce, ale musiałem się zmobilizować.
[ Dodano: 2016-06-30, 23:14 ]
I nic mi się na razie nie zagazowało, bo przy jeździe nazot od Tomka ze ślubu po raz n-ty wyrywała się przekładnia a jeszcze żech chycioł pana we lewym na przodku i Zipa po pokonaniu na wyścigi ze Pyjtersonem 522km mi zaś obrzydła. Na razie stoi na karnym betonie tela dni wiela mo lot.
Czego akurat mi się nie chce, ale musiałem się zmobilizować.
[ Dodano: 2016-06-30, 23:14 ]
I nic mi się na razie nie zagazowało, bo przy jeździe nazot od Tomka ze ślubu po raz n-ty wyrywała się przekładnia a jeszcze żech chycioł pana we lewym na przodku i Zipa po pokonaniu na wyścigi ze Pyjtersonem 522km mi zaś obrzydła. Na razie stoi na karnym betonie tela dni wiela mo lot.
...po prostu Zipa
Dobra, dorzucę swoje '3 grosiki', na zachętę, może ktoś popchnie to dalej
Robiłem podejście do tematu 2 lata temu. Pompa wspomagania fiat marea.
Te wartburgi o których tutaj mowa korzystały również z pomp hydraulicznych od wspomagania. Wydatek w nich był zależny jedynie od obrotów silnika i regulowany był manualnym zaworem na trójniku (część oleju wracała do rezerwuaru). W gaźniku dołożona rurka, drugi z nich miał powiedzmy "dyszę" ale dość dużą i raczej to 'kropelkowało' olej.
Oryginalny Oleomatic miał dodatkowo wydatek zależny od kąta otwarcia przepustnicy, ale również olej 'kropelkował'. To samo rozwiązanie jest we współczesnych pierdzi-kółkach 2T. W teorii te kropelki oleju dalej miały być 'mielone' przez ruchome części silnika (plus dodatkowo przez samo powietrze) podczas 'zasysania' ale nie wierzę, że to mogło dobrze działać. Olej nie był dobrze rozdrobniony i nie spełniał dobrze swojego zadania.
W 'kropelkowanie' paliwa w gaźnik nie ma się co bawić. Tutaj potrzebny jest dobry atomizer tego oleju, taki, dzięki któremu w silnik zassana zostanie już prawie 'mgła olejowa'.
Mój projekt zakładał:
- pompę hydrauliczną (taka od wspomagania jest w stanie dać nawet ponad 70 bar)
- regulator ciśnienia (coś na wzór reg. ciśnienia paliwa) z możliwością regulacji (ja mam taki 3-6 bar)
- wtryskiwacz benzynowy o dużym wydatku (ja miałem 700cc/min)
- elektroniczny sterownik wtryskiwacza (liczba wtrysków/czas wtrysku zależny od obrotów silnika + kąta otwarcia przepustnicy)
Pierwsze testy wykazały, że i tak trzeba mieszać olej z benzyną 50:50 żeby dobrze atomizować tą mieszankę przez wtryskiwacz. Ogólnie powiem, że da się to zrobić. Metodą prób i błędów trzeba by było wyznaczyć odpowiednie dawkowanie oleju wtryskiwaczem np. w kolanko gaźnika (smarowanie również ośki przepustnicy). Taki układ wtrysku oleju pod ciśnieniem jest znacznie lepszym rozwiązaniem.
Ja zawiesiłem projekt niedługo po zamówieniu kompletu części i zamontowaniu pompy. Niestety na testy trzeba mieć czas a niebieska w sezonie sporo jeździ i nie chciałem jej uziemiać. Poza tym grzebałem przy tym sam, więc było ciężko z motywacją
km nawinięte na licznik | 2023: 22km (stan na 09.04.2023) | 2022: 7806km | 2021: 8580km | 2020: 4797km | 2019: 9730km | 2018: 10870km | 2017: 10505km | 2016: 14286km | 2015: 14793km | 2014: 13531km | 2013: 14200km | 2012: 7500km | 2007-2011: 13910km
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Syrena 105L 82' 'niebieska'
Syrena 105L 76' 'jasiowa'
Syrena 105B 82' 'sztycowa'
½ Niewiadów n126e 84' -- poszła do Wołomina
Niewiadów n250c 80'
½ Niewiadów n126 73'
Bardzo dobrze sir mówisz.
Niektórzy myślą, że podawanie oleju jakkolwiek z zewnątrz przy zasilaniu LPG załatwiłoby sprawę.
Gó...no prawda.
Dwusuw jest smarowany nie tyle olejem a mieszanką, która dzięki benzynie jest bardziej "lotna" niż sam olej. Wędruje ona sobie po całym silniku podczas pracy wlatując we wszystkie zakamarki, które wymagają smarowania. Sam olej jest zbyt gęsty by wszędzie doleciał i sposób jego podawania przez większość jest przedstawiana na zasadzie jakby"rzygania olejem" uzależnionego od obrotów/położenia przepustnicy itd. Nic bardziej mylnego. Owszem.. te czynniki mają zasadniczy wpływ na ilość dostarczanego smarowidła.
Natomiast nie może być to sam olej (tak mi się wydaje), gdyż będzie gromadził się w porowatościach ścianek silnika, a nie będzie dolatywał tam gdzie trzeba, gdyż jaki by nie był ten olej rzadki - i tak będzie za gęsty.
Niektórzy myślą, że podawanie oleju jakkolwiek z zewnątrz przy zasilaniu LPG załatwiłoby sprawę.
Gó...no prawda.
Dwusuw jest smarowany nie tyle olejem a mieszanką, która dzięki benzynie jest bardziej "lotna" niż sam olej. Wędruje ona sobie po całym silniku podczas pracy wlatując we wszystkie zakamarki, które wymagają smarowania. Sam olej jest zbyt gęsty by wszędzie doleciał i sposób jego podawania przez większość jest przedstawiana na zasadzie jakby"rzygania olejem" uzależnionego od obrotów/położenia przepustnicy itd. Nic bardziej mylnego. Owszem.. te czynniki mają zasadniczy wpływ na ilość dostarczanego smarowidła.
Natomiast nie może być to sam olej (tak mi się wydaje), gdyż będzie gromadził się w porowatościach ścianek silnika, a nie będzie dolatywał tam gdzie trzeba, gdyż jaki by nie był ten olej rzadki - i tak będzie za gęsty.
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
taką ciekawostkę podrzucił mi zzr2320
,, ....W roku 1991 brytyjski Ford we współpracy z australijską firmą Orbital Engine Company skonstruował dwusuwowy „silnik przyszłości”, który..."
więcej w linku
http://youngtimerwarsaw.com/ford-fiesta-1-2/
oj... było by co wsadzać do Zipy
,, ..... Silnik miał 1,2-litra pojemności skokowej, osiągał maksymalną moc 80 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy 122 Nm.... "
,, ....W roku 1991 brytyjski Ford we współpracy z australijską firmą Orbital Engine Company skonstruował dwusuwowy „silnik przyszłości”, który..."
więcej w linku
http://youngtimerwarsaw.com/ford-fiesta-1-2/
oj... było by co wsadzać do Zipy
,, ..... Silnik miał 1,2-litra pojemności skokowej, osiągał maksymalną moc 80 koni mechanicznych oraz maksymalny moment obrotowy 122 Nm.... "
jeżdżę Syreną od urodzenia non stop....
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
To takie małe perpetuom mobile dolnej zwrotnicy, życie po życiu na wieki Syrena
http://images77.fotosik.pl/645/9e851aeb87c4a225med.jpg
G... prawda. 2 suw jest smarowany olejem. Zobacz silniki z dozownikiem oleju. Wiec dostarczenie oleju załatwi sprawę.Tomasz pisze: Wysłany: 2016-07-12, 22:40
Bardzo dobrze sir mówisz.
Niektórzy myślą, że podawanie oleju jakkolwiek z zewnątrz przy zasilaniu LPG załatwiłoby sprawę.
Gó...no prawda.
Dwusuw jest smarowany nie tyle olejem
I get up at seven, yeah,
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
and I go to work at nine.
I got no time for livin'.
Yes, I'm workin' all the time.
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
"endriu125" - wytłumacz mi jak to było możliwe, żeby LPG było używane do smarowania brytfann. Przecież ten produkt przy kontakcie z powietrzem w normalnym ciśnieniu i temperaturze momentalnie zmienia swój stan skupienie z ciekłego na lotny? więc jak chcesz tym co kol wiek wysmarować?
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
nie zmienia - otwierałeś kiedyś butlę lpg? (zdjęcie wielozaworu - po jego odkręceniu i syczeniu gazu, który znajduje się w fazie lotnej, cała reszta zostaje w postaci cieczy i w środku lata, jak wylewasz toto na trawę to robi się zima )
Trzeba go dobrze ogrzać - stąd reduktory. Butla nie stanowi przecież jakiejś izolacji termicznej, żeby lpg był w niej w innym stanie skupienia.
Co do zastosowania go w przemyśle spożywczym, to moja narzeczona - mgr inż technologii żywności, przyniosła takiego newsa z wykładów na studiach...
Trzeba go dobrze ogrzać - stąd reduktory. Butla nie stanowi przecież jakiejś izolacji termicznej, żeby lpg był w niej w innym stanie skupienia.
Co do zastosowania go w przemyśle spożywczym, to moja narzeczona - mgr inż technologii żywności, przyniosła takiego newsa z wykładów na studiach...
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
Powiem Ci że co najmniej abstrakcyjnie to brzmi. Zaraz okaże się, że gaz LPG będzie można przynosić w wiadrze.
Co do wykładowców na politechnikach to mam swoje zdanie. Mój promotor dr hab. poprawiał książkę na podstawie, której pisałem pracę inżynierską. Więc i tu może są geniusze.
Jak otworzysz zbiornik LPG to wszystko co zostanie po ulotnieniu się gazu to jest syf lub woda, który tankujemy razem z LPG.
A reduktor masz podgrzewany dlatego, że gaz LPG rozprężając się podczas zmiany stanu skupienie z ciekłego na lotny potrzebuje pobrać wiele ciepła z otoczenie przez co zamraża wszystko w koło, gdyż sam się schladza.
W butli gaz LPG masz sprężony pod ciśnieniem. Podobnie jak CO2 w butli do migomatu.
Co do wykładowców na politechnikach to mam swoje zdanie. Mój promotor dr hab. poprawiał książkę na podstawie, której pisałem pracę inżynierską. Więc i tu może są geniusze.
Jak otworzysz zbiornik LPG to wszystko co zostanie po ulotnieniu się gazu to jest syf lub woda, który tankujemy razem z LPG.
A reduktor masz podgrzewany dlatego, że gaz LPG rozprężając się podczas zmiany stanu skupienie z ciekłego na lotny potrzebuje pobrać wiele ciepła z otoczenie przez co zamraża wszystko w koło, gdyż sam się schladza.
W butli gaz LPG masz sprężony pod ciśnieniem. Podobnie jak CO2 w butli do migomatu.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
gaz w butli jest w postaci ciekłej - i trudno go sprężyć - oczywiście syczy jak ją otwierasz - ale to resztki gazu... a myślisz, że jak działa wskaźnik poziomu lpg? - tam jest podobny pływak jak w zbiorniku paliwa.
[ Dodano: 2016-07-26, 21:27 ]
a z tym spożywczym przemysłem, to z tego co pamiętam chodziło o brytfanny do wypieku chleba razowego czy cuś - w każdym razie było to na przedmiocie "zboża" - ale nie o to chodzi - tylko o to że lpg jest tłuste
[ Dodano: 2016-07-26, 21:27 ]
a z tym spożywczym przemysłem, to z tego co pamiętam chodziło o brytfanny do wypieku chleba razowego czy cuś - w każdym razie było to na przedmiocie "zboża" - ale nie o to chodzi - tylko o to że lpg jest tłuste
- SUPER.DAWID
- -#Weteran
- Posty: 2045
- Rejestracja: 2006-01-17, 20:11
- Lokalizacja: Trzebinia-Małopolska
To że LPG jest tłusty to tego nie neguję. Tylko neguję herezję o smarowaniu brytfanny gazem LPG.
Pływak w zbiorniku LPG jest w swojej budowie praktycznie identyczny jak pływak w naszych Syrenach albo Maluchach.
W temacie sprężenia gazu LPG niestety muszę Cię zmartwić ale jest on sprężony i to dość mocno. Na poparcie tego może być fakt, że przy tankowaniu LPG wskaźnik na dystrybutorze pokazuje ciśnienie około 11-12 bar. Na to miast przy tankowaniu paliwa typy PB 95 wystarczy ciśnienie rzędu 0,5-1 bara.
Pływak w zbiorniku LPG jest w swojej budowie praktycznie identyczny jak pływak w naszych Syrenach albo Maluchach.
W temacie sprężenia gazu LPG niestety muszę Cię zmartwić ale jest on sprężony i to dość mocno. Na poparcie tego może być fakt, że przy tankowaniu LPG wskaźnik na dystrybutorze pokazuje ciśnienie około 11-12 bar. Na to miast przy tankowaniu paliwa typy PB 95 wystarczy ciśnienie rzędu 0,5-1 bara.
NIECH MIXOL BEDZIE Z SYRENIARZAMI
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
http://syrena.gminanekla.pl/forum/viewt ... 048#189048
Syrena 104 AD 1966r
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków