Grzeja się przednie szczęki hamulcowe a co taym idzie felgi
Grzeja się przednie szczęki hamulcowe a co taym idzie felgi
do dzisiaj było wszystko OK, ale właśnie dzisiaj po zrobieniu kilku kilometrow przednie koła zaczęły się grzać - szczeki nie odchodzą, do tego stopnia że syrenka sama sie zatrzymuje, może ma ktoś doświadczenie gdzie tkwi problem żeby nie szukać po omacku? czy to pompa??? a może wystaczy na regulatorach poluźnić? szczerze to sie troszkę załamałem, a z drugiej szczęście że nie podczas trasy do Mogilna (a szkoda że nie mogłem jechać)
Hurraa mam piękną 105L 1980
wlasnie nagle oba koła
jeszcze w ubiegłą niedzielę wszystko było OK dzisiaj przed godziną wróciłem z cotygodniowej przejażdżki i beret dwa przednie kola sie grzeją 105L ma dwuobwodową pompe hamulcową działającą oddzielnie na przednie i tylne koła, tak więc czy to może być coś z pompą??? nwg mnie chyba niestety tak tylko nie wiem czy jest tam jakiś zawór zwrotny???
Hurraa mam piękną 105L 1980
Nie mam pod ręką przekroju pompy dwuobwodowej, ale jest tam zdaje się zaworek powrotny płynu, który odpowiada za utrzymywanie małego nadciśnienia w układzie, aby się nie zapowietrzał. Jeśli nawali, to płyn nie wraca do pompy, a co za tym idzie szczęki się nie cofają...
W uszach świst, w oczach mgła, na liczniku dwajścia dwa!
jezeli by to było to .... to po kilkukrotnym przepompowaniu niezablokowało by kół?
p.s: Lechu podeslij numer ramy syrenki na PM
p.s: Lechu podeslij numer ramy syrenki na PM
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
spręzyna - ok - ale dwie naraz :(
mało prawdopodobne choć nie mówię że niemożliwe
Hurraa mam piękną 105L 1980