Ściąga tyłem przy hamowaniu :(

nieposegregowane, z dawnych lat, bez opcji zakładania nowych

Moderator: adameo2

ODPOWIEDZ
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Ściąga tyłem przy hamowaniu :(

Post autor: Karol »

Wymieniłem płyn hamulcowy, odpowietrzyłem, ustawiłem położenie szczek hamulcowych wg. Glinki a podczas hamowania czuję, że lewy tył ściąga w kierunku środka jezdni. Glinka pisał o dwóch przyczynach - źle ustawionych szczękach hamulcowych oraz zaolejonych szczękach. Faktycznie, zdjąłem bęben hamulcowy przy tylnym lewym kole i okazało się, że szczęki są umazane olejem, który wyciekł przez uszkodzony uszczelniacz piasty. Odtłuściłem szczęki benzyną ekstrakcyjną i przeszlifowałem papierem ściernym. Ale czy zaolejenie właśnie tego "koła" mogło mieć wpływ na takie zachowanie auta ? Czy mogą być jeszcze inne przyczyny? Nie zdążyłem dziś sprawdzić, czy to było zaolejenie, bo przed chwilą wróciłem z garażu do domu o_O Czy możliwe jest, aby po wymianie płynu hamulcowego płyn powinien się "ułozyć" w układzie i po przejechaniu dopiero jakiegoś dłuższego odcinka drogi wszytko będzie ok ?
Awatar użytkownika
makscom
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 972
Rejestracja: 2005-04-24, 22:08
Lokalizacja: Polska

Post autor: makscom »

to wszystko zalezy czy to jest stare czy nowe. jezeli masz wszystko nowe to musi sie to wszystko ulozyc, dotrzec. Jezeli masz jakiekolwiek elementy nowe (okladziny, beben) musisz to dotrzec.

Plyn sie nie uklada, ale istotna jest droznosc prezwodow hamulcowych, jak i bardzo wazne jest odpowietrzenie calego ukladu hamulcowego. Wez jeszcze pod uwage czy masz uklad jednoobwodowy czy dwuobwodowy. To wszystko jest bardzo wazne i istotne. Pamietaj ze Hamulce to podstawa i musisz je miec pewne.

Sprawdz dokladnie.
Bo z syrenkami nigdy nie wie oj nie wie sie......
Awatar użytkownika
jasio
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 740
Rejestracja: 2005-10-29, 15:05
Lokalizacja: kwidzyn

Post autor: jasio »

Miły Karolu jeśli dobrze zrozumiałem, to lewy tył ściąga do środka jezdn,i czyli lewy tył hamuje poprawnie. Zajmij sie prawą stroną. Sprawdź czy dobrze wyregulowane masz szczeki i czy cylinderek sie nie zapiekł albo czy nie chodzi z oporami.
jaki Kwidzyn toż ja ze wsi pod Kwidzynem;) Korzeniewo moje kochane spokojne ;)
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

Tak na wyczucie to guzik wiadomo czy ściąga przednie koło czy tylne.---tego się nie czuje, Chyba że koło staje w miejscu z piskiem ze str. np. lewej a prawe nie staje ---a kolega stojący na poboczu to obserwuje.......i mówi :::: tył staje dęba z prawej....itp.
A ty jako kierowca to guzik wiesz, tyle że wóz ściąga w lewo lub prawo.
OGÓLNIE-------jeśli wóz ściąga to zwykle z powodu przednich kół a nie tylnych (bo one wogóle są do d. jako hamulce).
I drugie ::: nowe czy stare---oczywiście że "płyn się układa" a raczej wszystko sie układa i trochę to musi potrwać więc nie demoluj wozu już !!!!!!!
Zwykle po odpowietrzeniu , po 3----4 dniach należy ponownie wysiknąć po jednym "wytrysku" z każdego cylinderka---------Kuźwa : aż sie zdziwisz ile jest powietrza, a tyle żeś sie napracował poprzednio żeby nie było. I poczekaj ze 2 dni. Jeśli nadal sciąga---to pewnie przednie koło ściąga i trzeba szczękę z tej strony lekko odpuścić na regulacji.
Czy jest znowu zaolejenie czy nie to zobaczysz przy okazji.
PS----obywatele---to jest Syrena, to musi ściągać, przecież zwykle tylna oś jest kompletnie krzywo, a przód ma luzy jak cholera i gdy wdepniesz to te milimetry się ujawniają.
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Dzięki za podopwiedzi :) Wczoraj jeszcze raz odpowietrzyłem hamulce, okazało się, że faktycznie troche powietrza zostało. Hamuulec chodzi już bardzo ładnie. Nadal troche ściąga, ale jest już zdecydowanie lepiej. Stawiam na te zaolejone szczeki. Tylko zastanawia mnie, bo są one zaolejone na tej piaście, na którą zarzuca. Czy nie powinno być odwrotnie ?
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

w zasadzie powinno być odwrotnie.....ale to różnie bywa w praktyce.
1-----jeśli ściąga przy hamowaniu to zapewne z powodu przodu a nie tyłu.
2-----należy poluzować trochę ustawienie luzu szczęk Z PRZODU , odpuszczając tę stronę gdzie ściąga.
UWAGA :=======po odpowietrzeniu ustawiamy luz na szczękach dwoma kluczami nr 17, według zasady że przy obracaniu podniesionego koła ma być słychać lekkie ocieranie ale nie na całym obwodzie lecz na jakimś małym fragmencie obwodu (zawsze jest jajkowate). I tak zostawiamy, A jeśli szeleści po całosci to trzeba jeszcze odpuścić.
I to w tym procesie ustawiania PRZODU (przednich szczęk) zwykle sie kryje przyczyna wszelkiego sciągania.; natomiast tył ustawiamy z grubsza na lekki szumek po obwodzie i już. Tył wogóle nie ma duzego wpływu na cokolwiek.............
Awatar użytkownika
Kozichwost
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1477
Rejestracja: 2006-04-11, 19:24
Lokalizacja: Polska

Post autor: Kozichwost »

A ja radzę znaleźć kawałek drogi wysypanej żużlem i przyhamować ostrzej z niewielkiej prędkości. Po śladach hamowania dojdziesz które kółko bierze później i przez nie znosi.
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Byłem wczoraj na przeglądzie. Okazało się, że tylne hamulce są bardzo dobre, diagnosta był zaskoczony sprawnością działania ręcznego. Okazało się natomiast, że przedni lewy hamulec jest trochę słabszy od prawego, ale nie ma tragedii. Na drodze asfaltowej z prędkości ok 50 km/h przyhamowałem awaryjnie i okazało się, że nie znosi tak jak poprzednio więc się chyba "ułożyło" :) Dzięki za pomoc.
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

No mówiłem przecież ........:-)
Ja mówię i nikt mnie nie słucha ......:--((((((((
I po co te rozważania ????? Mówiłem==przód.
Zaskoczony sprawnoscią ręcznego ??? Synu !!!! Natychmiast odpuść linkę ręcznego, odpuść też szczęki z tyłu obu stron !!!!!!! Chyba że chcesz :
1--żeby spalała 14 litrów na 100 km
2--żeby szczęki tylne zdarły się w 2 miesiące .....

Mówię i mówię------jak powyżej-----i zaraz znowu będą dyskusje o dupie Maryni . Zrób to i nie słuchaj nikogo !!!!!!!
Tył ma hamować ledwie ledwie, ot tak se dla zasdy. Mam grypę --świńską pewnie----i stąd mój ton tego postu. Stałem się radykalny !!!! Tył jest nieważny, ma wpływ tylko na zużycie paliwa, te szczęki sa za małe z tyłu i nie ma prawa dobrze hamować--jeśli tak jest to za bardzo żeś "napiął" szczęki. I poluzuj linkę, niech łapie dopiero wtedy gdy pięść sięga ci do oka ...........:-)))))))))
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Hehe, dzięki :) Ale podniosłem tył i okazało się, że koła obracają się bardzo ładnie i nic nie obciera, a jak ręką złapię linkę od ręcznego, to obracające się koło błyskawicznie staje dęba - to trzeba coś jeszcze działać ?
Awatar użytkownika
taeda
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 1249
Rejestracja: 2005-12-17, 12:12
Lokalizacja: Warszawa

Post autor: taeda »

ja bym odpuścił troche linkę ręcznego. Oś tylna jest pływająca i na wertepach następuje zmiana napiecia linki gdy oś się kiwa......
Karol
-#Youngtimer
-#Youngtimer
Posty: 556
Rejestracja: 2005-08-20, 23:57
Lokalizacja: Wołomin

Post autor: Karol »

Hehe, tyle, ż eu mnie tylna oś jest z Bosto i zawieszona jest na wahaczach poprzecznych i nie jest pływająca... ale wezmę Twe słowa pod uwagę i zbadam jak sie sprawy mają :)
ODPOWIEDZ