kapsle na koła

[gawron]

witam!
na wstepie chcialbym sie przywitac!
konto zarejestrowalem przed chwila a swoja syrene kupilem tydzien temu-105L 79r.

od poprzedniego właściciela dostałem kapsle na kola ale, jak sie okazalo, bez spinek.

czy macie pomysl gdzie takie spinki zdobyc?

z gory dziekuje za odpowiedz!

pzdr-pawel

[Karol]

Muszę Cię zmartwic. Jeżeli masz chromowane kołpaki jak w Żuku to musisz do tego mieć specjalne felgi z zapinkami, takie były montowane do chyba '79, po czym w ramach zubożenia syren zastosowano plastikowe "kołpaki", takie które wchodziły wwewnętrz felgi i wystawały poza obrys felgi.

[gawron]

cholera, szkoda..

a nie ma innego patentu zeby je przymocowac?

a moze by je przykleic czyms? tylko za bardzo nie mam pomyslu czym..

dzieki Karol!!

[Łukasz]

Możesz sam dogiąć takie uszy i przyspawać i będzie git , ewentualnie zakup felg

[Jarecki]

Ta blaszka ma sprężynować, także nie polecam żadnego klejenia i spawania. W przypadku pęknięcia lub odklejenie tracisz kołpak a może i zniżki OC

[emski]

Kolega ja też na 4 najładniejszych moich felgach nie miałem tych blaszek. One są nitowane do felgi tak więc jeśli masz jeszcze jakiś komplet starych felg to rozwiercasz po prostu te nity.
W nowych felgach wiercisz otworki (jest na nie miejsce, bo felgi są identyczne tylko bez tych zaczepów) i przykręcasz te blaszki na śrubki i jest gitara. Kwestia tylko czy zdobędziesz takie blaszki oryginalne. Żadnych innych nie polecam. A starych pordzewiałych czy krzywych felg jest sporo (Żuk, Nysa, Warszawa, Syrena).

Pozdrawiam

[Magister]

Ja właśnie będę robić to samo co pisał kolega siesicki, to najlepszy sposób na pożyczenie spinek z innych felg Tylko pytanie: Lepiej nitować czy przykręcić?

[gawron]

chyba pokusze sie o to wiercenie bo.. kapsle musza byc!!!

dzieki za pomoc!

[taeda]

Odnośnie tego że one ""muszą sprężynować"" --a więc nie należy ich dorabiać z byle czego-- to mam wątpliwości !! Sam nie dorabiałem, ale te blaszki bardzo łatwo dają sie podginać i wygląda na to ,że nie są spręzyste ale zwyczajne !!! Po prostu są z dość grubej blachy a taka blacha jest dość sztywna - na tyle że sama w czasie jazdy sie nie wyprostuje .......Więc w ostatecznym razie można by w długie wieczory zimowe samemu sobie dorobić z blachy 2---2,5 mm. Ale fakt--jest to upierdliwe i lepiej wyukorzystać starą felgę od czegos żukowskiego i z niej wymontować ( jeśli nitować to na nity stalowe !!).

[syreniarz1992]

dokładnie tak, z wiertarą na złom, rozwiercić 20/25 nitów, nawiercić felgi, przynitować, voila.

[tynium]

Najlepiej przynitowac.
Felgi te bez blaszek posaidaja miejsca fabryczne gdzie powinny przychodzic blaszki weic nie ma problemu.
Blaszki wes z jakiegos zuka ze zlomu .
Jest tez opcja kupienia nowych np do VW GOLFA I w ASO (cena groszowa) tylko niewiem czy beda pasowac rozmiarowo do konca