Witajcie .Jestem nowy . pomoc

[Byćmoże]

Witajcie. Jestem tutaj nowy.Mam 18 lat. Nie mam doświadczenia z syrenkami pod żadnym względem ( napraw ,użytkowania itp.). Czytając różne artykuły i przeglądając aukcje,zdjęcia i widząc niekiedy ( bardzo rzadko prawie wcale) syreny na ulicach. Poprostu nie wiem coś we mnie zaiskrzyło do tych pięknych, legandarnych i zduszą samochodów. Postanowiłem iż rozejrze sie tu i tam i kupię sobie jakąś syrenę 105. Tylko jest pewien problem : jaką kupić ;do remontu tzn.blacha ,silnik itp czy może jakąś jeżdżącą i w miarę ładną. Biorąc pod uwagę ceny tych do remontu to nie są one zbyt wygórowane. Lecz gdy spojrze na ceny tych ładnych i sprawnych są one przeważnie od 2000zł. Jakbym brał pod uwagę cenę to brałbym do remontu ,ale powiem szczerze nie mam zielonego pojęcia o tym. I dlatego bardziej jestem za kupnem tej drugiej. A mimo wszystko chcę sobie ją kupić. I tak oto ma parę pytań do Was syrenkowiczów.
1. Którą wybrać (do remontu czy "lalunie")?
2. Czy ceny z allegro tych autek są tak w miare przyzwoite czy są one troche wygórowane?
3. Czy drogie jest w utrzymaniu takie autko.?
4.Ile może kosztować dobra syrena w dobrym stanie technicznym i wizualnym nie z allegro tylko od jakiegoś prywatnego użytkownika.




To by było na tyle jeżeli coś jeszcze będę chciał się zapytać to napisze .
PS.nie nabijam sobie postów tylko nie wiedziałem zbytnio gdzie ten pos umieścić.

[KAZIO_]

(...)parę pytań do Was syrenkowiczów.
1. Którą wybrać (do remontu czy "lalunie")?
2. Czy ceny z allegro tych autek są tak w miare przyzwoite czy są one troche wygórowane?
3. Czy drogie jest w utrzymaniu takie autko.?
4.Ile może kosztować dobra syrena w dobrym stanie technicznym i wizualnym nie z allegro tylko od jakiegoś prywatnego użytkownika.(..)

1. Jeżeli nie masz warunków, wybierz taką która nie potrzebuje remontu.
2. Allegro jak allegro trafiają się ceny z kosmosu, ale są i przyzwoite.
3.Co to znaczy drogie?
4.Od 500pln w góre.

[tomekb]

Ta nie do remotu też się okaze do remotu jak sie jej dokładniej przyjżysz, kup w miarę całą, zarejestrowaną ubezpieczoną i z przeglądem, żeby miała w miarę całe blachy i nie zajechany silnik, pojeździsz z pół roku to sam dojdziez co trzeba robić i w jakiej kolejności. Staraj się kupić od dziadka a nie od handlarza, wtedy dostaniesz minimum pełny bagażnik czesci - dziadkowie na alegro nie wystawiają - pozostaje więc prasa lokalna i poszukiwanie przez znajomych.

[ Dodano: 2008-03-20, 14:04 ]
2 lata temu kupiłem 105l w dobrym stanie za 300 zł od dziadka z Dzierżoniowa 4 lata temu kupiłem 104 za 900 zł od handlarza z Cieszyna obie zarejestrowane i ubezpieczone 105 sprzedałem a 104 kończę remontować. Doskonałym źrodłem nowych cześci 9 tyle że nie wiadomo jakich) są ogłoszenia w prasie lokalnej typu kupię cześci do syreny. Wielu ubogich emerytów ma pełne garaże piwnice i komórki i chetnie to oddają a grosze, tyle że w ten sposób mozna kupować części gdy nie potrzebujesz ich na już. trafiają się fajne okazje jak np para nowych drzwi do 104 za 100 zł, nowiutki wal korbowy z 200 zł komplet nowych listw a 50 itp. itd.

[Byćmoże]

Wciąż czekam na odpowiedzi syreniarze.

[Hassan]

Zgadzam sie z moim przedmówcami:)
Jesli nie masz pojęcia (póki co) o syrenkach kup na chodzie! Zwróć tylko uwage by była koniecznie zarejestrowana, bo nie uda Ci się to ponownie z dwusuwem.
Jak wyżej na allegro są rózne ceny. Może się ktoś niezgodzić, ale jesli nie masz pojęcia na temat syrenek weż ze soba jak bedziesz kupował jakiegoś zaprzyjaźnionego mechanika (tylko nie kolesia co ma 18 lat, ale tak koło 50:D), żeby ktos Ci szajsu nie wcisnął.
Kontynuując (ze swojego doświadczenia) z czasem sie wszystkiego nauczysz, ale poczatkowo na pewno troche Ci utrzymanie Twojej Królowej bedzie kosztowało. Zawsze cos sie popsuje... W pełni popieram kupowanie części od dziadków, a nie z allegro bo bywaja kosmiczne ceny! A dziadek jak to dziadek jak było napisane wyżej...
Nie wiem co więcej:) Kup syrenkę, dbaj o nią jak umiesz, niech jak najwięcej ich bedzie na naszych drogach:)
Z mixolowymi pozdrowieniami
Hassan

[Jarek104]

no dokładnie, kup coś w miarę na chodzie, silnik jet ważniejszy. Blacharkę z czasem zrobisz, jeśli chcesz ją robić na lalunię, to i tak nie unikniesz robót blacharskich i lakieru.
Rzuć temat znajomym na zapadłcyh wioskach, na pewno jeszcze niejedna Syrena stoi u dziadka w stodole

[syreniarz1992]

kupno, remont silnika do w wersji bogatej 1000zł max w syrenie.

blacharka to wielokrotność tej kwoty, panie kolego, takoż stawiać należy na blacharke, jak się wóz kupuje. Chyba że do drutowej jazdy.

[marcys]

u mnie remont 500 zł wał 350 - blacha i kompletnosc sie liczy - a gadki w stylu kup do remontu sam zrobisz to bedziesz umial naprawic w trasie - to masakra jakas - nie sluchaj takich bo w wiekszosci nie zrobili swoimi sarnami do remontu nawet 1 km.

[Jarek104]

nie zgodze się z Wami.. Ja kupiłem kupę złomu z działającym silnikiem.. Blacharkę ogarnął mi znajomy blacharz, szpachlowałem sam, polerowalem chromy sam, pomalować też można samemu mając odrobinę zdolności manualnych, zreszta jakiej Syreny by nie kupił, to zeby była lalka to i tak będzie trzeba malować.. Rozbierze do remontu i poskłada chyba tez sam..
A teraz sypnął mi się silnik. Niby banalny temat, ale od miesiąca nie mogę dojść do ładu..

[marcys]

Blacharkę ogarnął mi znajomy blacharz,

i widzisz. jakbym mial teraz spawac auto robic podloge to chyba bym sie zalamal. A teraz jak chcesz zrobic normalnie spawac piaskowac lakierowac to bez paru koła nie podchodz. Blacha ma byc dobra reszte sie zrobi nieduzym kosztem.

[Jarek104]

pisząc blacharkę miałem na myśli rekonstrukcję słupka LP i podszybia. Dziury w drzwiach i delikatne wżery na upartego można ogarnąć samemu szlifierką i jak już nie inaczej i koniecznie po taniości, to nałożyć żywicę. Wytzryma dłużej niż każda blacha..

Pewnie, że rama i podłoga powinny być całe, ale rdzą na karoserii bym się zbytnio nie przejmował. Pamiętajcie, że te auta mają najczęściej prawie 40 lat. Moja babcia ma 39..