'96 Polonez Caro Minus GLI
'96 Polonez Caro Minus GLI
Howgh!!!
No i tak po niezliczonych perypetiach wróciłem na drogę cnoty i w dniu dzisiejszym zajechałem na parking zielonym Caro GLI jak prawdziwy proletariusz Obywatele i Towarzysze
Poldka kupiłem za cenę odsprzedaży Alfy z kończącym się przeglądem i OC także wyszło mi praktycznie jak zamiana.
Zgadnijcie tylko z którego bardziej się cieszyłem w dniu zakupu Nawet jej przez cztery miesiące nie przerejestrowywałem bo nie ufam tym elektronicznym wynalazkom, no ale dałem się namówić braciszkowi BYŁEJ, że to dobre wozy, Mariuszek a nie myślałeś o Alfie
No właśnie BYŁEJ heheh
Stało się tak po części dlatego, że nie mogłem znaleźć Łady ani 125p w uczciwych pieniądzach na chodzie...
A po części tradycja z Polonezami w naszej rodzinie sięga roku '83 kiedy to mój ojciec kupił Borewicza. Później czerwoną przejściówką jeździł do końca życia brat mojej Babci.
Auto po pierwszym właścicielu, od córki i zięcia. Na wyposażeniu hak, bagażnik dachowy, narzędzia, blokada skrzyni, chlapacze FSO, halogeny, alarm, reklamówka części -migacze, pływak, dwa komplety kluczyków, cylinderki.
Przebieg 78.000, nigdy nie był zagazowany.
Teraz do roboty:
===ręczny;
===zaprawki na nadwoziu: głównie ranty błotników, doły drzwi;
===kupić gaśnicę;
===bursztynowa;
===pasek antistatic
Fotki jeszcze z ogłoszenia:
Fotki "historyczne":
:::Robole w pracy oczywiście powiedzą wieśniak Polonezem Caro zajechał...
>
>
>
Mam ich we d...
Pozdrawiam
No i tak po niezliczonych perypetiach wróciłem na drogę cnoty i w dniu dzisiejszym zajechałem na parking zielonym Caro GLI jak prawdziwy proletariusz Obywatele i Towarzysze
Poldka kupiłem za cenę odsprzedaży Alfy z kończącym się przeglądem i OC także wyszło mi praktycznie jak zamiana.
Zgadnijcie tylko z którego bardziej się cieszyłem w dniu zakupu Nawet jej przez cztery miesiące nie przerejestrowywałem bo nie ufam tym elektronicznym wynalazkom, no ale dałem się namówić braciszkowi BYŁEJ, że to dobre wozy, Mariuszek a nie myślałeś o Alfie
No właśnie BYŁEJ heheh
Stało się tak po części dlatego, że nie mogłem znaleźć Łady ani 125p w uczciwych pieniądzach na chodzie...
A po części tradycja z Polonezami w naszej rodzinie sięga roku '83 kiedy to mój ojciec kupił Borewicza. Później czerwoną przejściówką jeździł do końca życia brat mojej Babci.
Auto po pierwszym właścicielu, od córki i zięcia. Na wyposażeniu hak, bagażnik dachowy, narzędzia, blokada skrzyni, chlapacze FSO, halogeny, alarm, reklamówka części -migacze, pływak, dwa komplety kluczyków, cylinderki.
Przebieg 78.000, nigdy nie był zagazowany.
Teraz do roboty:
===ręczny;
===zaprawki na nadwoziu: głównie ranty błotników, doły drzwi;
===kupić gaśnicę;
===bursztynowa;
===pasek antistatic
Fotki jeszcze z ogłoszenia:
Fotki "historyczne":
:::Robole w pracy oczywiście powiedzą wieśniak Polonezem Caro zajechał...
>
>
>
Mam ich we d...
Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony 2016-11-07, 10:19 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4298
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
Wizualnie niezły ! Reszta wyjdzie w praniu ! Ale musisz być dobrej myśli !
Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony !
Najważniejsze, że Ty jesteś zadowolony !
Roman roman.bloszyk@gmail.com 799 860 545
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
KATALOGI CZĘŚCI ZAMIENNYCH
Syrena 100, 101, 102 na płycie CD
Wydanie I 1959r i wydanie II 1962r
KOSZULKI Z NADRUKIEM
Dla Syreniarzy - wszystkie modele i roczniki
i dziewęć pozostałych aut z PRL
Sentyment? Do Poloneza? Mój stary miał przez 12 lat Borewicza MR83 jedynego takiego zobacz, którym wyjeżdżał z garażu kilka razy do roku. Sprzedając stwierdził nigdy więcej tego gówna. Polonez to szczyt tandety i kanciasto-plastikowego kiczu lat 80. Mokasynów, Commodore, tandetnych kaseciaków, owłosionych kroczy. Pamiętam z tego wozu tylko i wyłącznie deskę rozdzielczą ulepioną ze smoły, rozgrzaną ceratową tapicerkę, gumową kierownicę nie przylegającą do swojej obręczy, większość podróży z przerwami na rzyganie.
Znowu rozdwojenie jażni daje znać o sobie? To Twoje słowa skopiowane z innego tematu...
Znowu rozdwojenie jażni daje znać o sobie? To Twoje słowa skopiowane z innego tematu...
KOMAR 2330 1972r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
ROMET 2375 1981r
ROMET JUBILAT 1978r
ROMET DUET 1974r
- CZESIO1958
- -#Stara Gwardia
- Posty: 4298
- Rejestracja: 2009-06-07, 19:20
- Lokalizacja: Mysłowice
- sereniarz(atom1)
- -#Weteran
- Posty: 2467
- Rejestracja: 2005-07-28, 23:41
- Lokalizacja: z Podlasia
- Kontakt:
a czego nie szukal na metalowym podszybiu i z gazem )
dziisaj sie ich naogladalem na 65 rocznicy fso- ojej az mi ich na 10 lat zaduzo
dziisaj sie ich naogladalem na 65 rocznicy fso- ojej az mi ich na 10 lat zaduzo
30 VI 1983 po 30 latach produkcji zaprzestano wytwarzania Syreny ;-(
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
http://img47.imageshack.us/img47/1990/m ... zy1jb5.jpg
Obywatel Tomek jak zwykle niezawodny hahahahaaaa
Za to Cię lubię men
Jak sam zauważyłeś opis dotyczy kryzysowego modelu MR83 w odniesieniu do Borewiczów wystawianych za milion pięćset sto dziewięćset jedyny taki zobacz dla konesera. Także Wy mnie tu Towarzyszu nie wybierajcie słów z kontekstu ====ładnie to tak?
Nie oszukujmy się ==== te wozy nie są tyle warte.
Jeśli zaś chodzi o Caro ===wóz pamiętający konstrukcyjnie czasy PRL jednak wciąż do wyrwania w rozsądnych pieniądzach ====bierę dwa!!!!!!
Wolę to od Gulfa III ulepionego ze szpachli z fotelami wypierdzianymi przez bogatego Niemca który płakał kiedy sprzedawał, do granicy gonił i w ogóle.
Także ====sentymentu jako takiego nie ma, żebym kiedykolwiek dał za Poloneza więcej niż kwotę czterocyfrową. Ale przynajmniej były w rodzinie to jest mi znany.
Peace
Za to Cię lubię men
Jak sam zauważyłeś opis dotyczy kryzysowego modelu MR83 w odniesieniu do Borewiczów wystawianych za milion pięćset sto dziewięćset jedyny taki zobacz dla konesera. Także Wy mnie tu Towarzyszu nie wybierajcie słów z kontekstu ====ładnie to tak?
Nie oszukujmy się ==== te wozy nie są tyle warte.
Jeśli zaś chodzi o Caro ===wóz pamiętający konstrukcyjnie czasy PRL jednak wciąż do wyrwania w rozsądnych pieniądzach ====bierę dwa!!!!!!
Wolę to od Gulfa III ulepionego ze szpachli z fotelami wypierdzianymi przez bogatego Niemca który płakał kiedy sprzedawał, do granicy gonił i w ogóle.
Także ====sentymentu jako takiego nie ma, żebym kiedykolwiek dał za Poloneza więcej niż kwotę czterocyfrową. Ale przynajmniej były w rodzinie to jest mi znany.
Peace
Ostatnio zmieniony 2016-11-07, 10:22 przez KIEROWCA, łącznie zmieniany 1 raz.
::::Poradnik kompleksowej wiedzy syrenkowej ==UZUPEŁNIENIE GLINKI::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
===> http://chomikuj.pl/mariuszw2145/SYRENA <===
::::Najljepsze jest nalanie do pełna w progi łoju baraniego na gorąco::::
- syreniarz1992
- -#Weteran
- Posty: 2631
- Rejestracja: 2005-01-24, 16:21
- Lokalizacja: Kraków
Po pierwsze abimex, po drugie Abimex, po 3, wywal kata, wstaw zwykły, oraz tylny od borewiczato zyska trochęmocy
kolejna rzcz, maszlucasy
po 3, był już na netach z 3 lata temu, jak szukałem polda do jazdy, wtedy był za 4 tysie, widocznie potrzebował czasu
kolejna rzcz, maszlucasy
po 3, był już na netach z 3 lata temu, jak szukałem polda do jazdy, wtedy był za 4 tysie, widocznie potrzebował czasu
Gaz gaz gaz , wciskam do dechy gaz ,
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
Gaz gaz gaz , słychać syreny wrzask .
"Ja jestem chłop z Mazur,
I tak wołajcie na mnie - chłop z Mazur."
http://www.youtube.com/watch?v=OGXvxtiMOew
właśnie teżmnie to suchy ciekawiło .... czy bedzie jak z cienkim... skonczy sie i na złom
Twoj symbol WSK twój bak słodko zaokrąglony...
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
Dewiacji posiadania nie da się wyleczyć
mój mail:
motonita@syrena.biz
- Pasjonat87
- młody syreniarz
- Posty: 282
- Rejestracja: 2016-08-10, 12:29
- Lokalizacja: PL
Równierz Gratuluje Podobny jest w okolicy ale nie sprzeda za Chiny Ludowe,gory zlota,ani nie zamieni za nowego Passata(to akurat zart z Passatem)Piekny stan na czarnej blaszce,przebieg nie pamietam jaki ale miedzy 60-70 tys .Czysty,zadbany tylko dwoch wlascicieli rok produkcji 95.Jeden wlasciciel od nowosci czyli 95-97 od 97 do dzis drugi.Caro kolor taki jak twoj wyposazenie identyko ! (byly by dwa na forum )Rozmowa wyglada tak,NIE SPRZEDA,NIE BEDZIE ROBIL,TRZYMA W GARAZU,NIE JEZDZI WCALE.oplaca robi przeglady,pucuje i utrzymuje w stanie perfekcyjnym,tlumik,opony,wnetrze,wszystko salon FSO.Rodzina,syn,corka czy tam kto ogolnie jeszcze bo rozmawialem z reszta rodziny.Maja to auto w pewnej czesci ciala.Zona glownie, poniewaz nowy samochod kilkuletnia chyba KIA pod domem w zime.Najlepsze jest to ze pokaze chetnie Polonezika,nachwali,odpali itp bardzo fajna rozmowa mily czlowiek nie zaden gbur,prostak czy chami no i na tym koniec rozmowy o sprzedazy.Zadne pieniadze nic.OSOBISCIE SZANUJE TAKICH ORAZ SZCZERZE PODZIWIAM ! Okolo 10-15 lat temu takie sztuki w takim stanie utrzymania wlasnie Poloneza,Fiata,łady,hurtem lecialy za 300-500 ew szly na zlom bo to bylo takie nic,ew standard ktos zmarl co kochal i dbal.Ten gosc sie uparl na swoim,odparl mode na zmiane samochodu mimo prosby,grozby i lamentu okolicznego oraz rodziny.Efekt kilkuetnia Kia pod domem w zime.Oraz w powazaniu dalekim zdanie co mowia.RESPEKT
[ Dodano: 2016-11-07, 20:52 ]
PS;Towarzyszu KIEROWCA cieszymy sie razem z toba ze pozbyles sie tej imperialistycznej Alfy Romeo.Wytworu zgnilego zachodu.Zaprojektowanej specjalnie zeby utrudniac zycie ludowi pracy w postaci zaprojektowanych specjalnie usterek oraz ciaglych przymusowych wizyt w aso na wymiane nierozbieralnych elementow.Cieszymy sie i serca nam sie raduja ze wyrob rodzinnego przemyslu motoryzacyjnego wybrales.Lud pracy w pocie czola budujacy przez pokolenia rodzinna marke FSO zasluguje na uznanie.Prostota funkcjonalnosc dla ludu,ceniacych komfort oraz wygode przeprowadzanych samemu napraw.Towarzyszu KU CHWALE OJCZYZNY I WIELKIEJ POLSKI LUDOWEJ !!!
[ Dodano: 2016-11-07, 20:52 ]
PS;Towarzyszu KIEROWCA cieszymy sie razem z toba ze pozbyles sie tej imperialistycznej Alfy Romeo.Wytworu zgnilego zachodu.Zaprojektowanej specjalnie zeby utrudniac zycie ludowi pracy w postaci zaprojektowanych specjalnie usterek oraz ciaglych przymusowych wizyt w aso na wymiane nierozbieralnych elementow.Cieszymy sie i serca nam sie raduja ze wyrob rodzinnego przemyslu motoryzacyjnego wybrales.Lud pracy w pocie czola budujacy przez pokolenia rodzinna marke FSO zasluguje na uznanie.Prostota funkcjonalnosc dla ludu,ceniacych komfort oraz wygode przeprowadzanych samemu napraw.Towarzyszu KU CHWALE OJCZYZNY I WIELKIEJ POLSKI LUDOWEJ !!!
Ostatnio zmieniony 2016-11-07, 21:29 przez Pasjonat87, łącznie zmieniany 2 razy.