Moje pojazdy :)

Przedstaw siebie i swoje pojazdy. Mój login - moim tytułem tematu
Awatar użytkownika
FSO_Polonez
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-19, 16:57
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: FSO_Polonez »

Opowiesz coś o nim ? Jestem bardzo ciekawy jego historii.
Awatar użytkownika
termin21
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2013-09-19, 18:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: termin21 »

Historia ciekawa....
Rocznik 1980 , L76 zielony groszek
I właściciel,wojskowy na wysokim stanowisku.
Miał dostać Wartburga,ale okradli żekomo transport z tymi autami...a kilku takich kozaków już miało odebrac wozy...I na szybko(dlatego też mój jest wersją Export)zorganizowali z FSO "wolnostojące samochody" tak znazał się u niego, niby wojskowy ,ale do wyłacznego uzytku prywatnego.
Jeździł nim żadko,ponieważ miał jeszcze gaza czy uaza? Użytkowali go na wyjazdy do rodziny,delegacje,wakacje...
Rok ok 1995-99 przejał go syn I właściciela(gość ok 40l)jeżdząc Nim jako dupowozem(zostalzagazowany),lecz możliwie ile sie dało dbał o Niego z racji sentymentu... Ale coś "pękło" w miłości do Poloneza i Syn I własciciela, wystawił go przy ulicy z karteczką rok 2005 za cenę 600zł ,kupili go miejscowi zlomiarze ,rozbierajacy pojazdy na surowiec...Szczęście chciało ,że kolega napomknał(uwaga dodam ,że w 2005r bylem zakochany w Plusach) mi że stoi tani polonez starego typu nie całe 70Km od Wrocławia(miałem wtedy 14lat) i straszne ciśnienie na poloneza ,ale doobra mówie Borewicza tez pokocham ,pojechałem w konspiracji z kimś kto miał prawko(DZIĘKI) i okazało się że wóz już jest sprzedany i idzie w rozbiorke(już transakcje dokonywałem ze złomiarzami) ,kupiłem go za 2X więcej ,ale stałem się posiadaczem super gabloty,w domu oczywście zgrzyty przez 4 lata miałem takze lekko nei było ,utrzymać wóz 4 lata gdzie wszscy byli na nie,ale dzięki pomocy kuzynom zabrałem go z oczu rodzicow i jakoś przetrzymaliśmi... Zrobiłem prawko i stał się moim pierwszym samochodem ,aż do dziś.
Tyle ,mam nadzieje ,że ciekawe
Ps.rok temu bylem nim u I włascicela(który nie wiedział czy udało mi siego odkupić, przez uwaga ponad 7 lat myslał ,ze auto już nie istnieje),jak mu go pokazałem to prawie co się popłakał i był przeszczęśliwy że auto przetrwało i mówił że te wszsytkie lata żałował ,ze go zezłomowal

Swoim borkiem jeżdzę na zloty,na wakacje,na codzień wszędzie i nigdy Mnie nie zawiódł wie ,że go ocaliłem :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
FSO_Polonez
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-19, 16:57
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: FSO_Polonez »

Piękna historia. Sam mam teraz 14 lat i też jesdtem zakochany w Borewiczac. Twój Polonez bardzo mi się podoba.
Awatar użytkownika
Tomasz
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2334
Rejestracja: 2006-11-21, 11:38
Lokalizacja: Bełdów

Post autor: Tomasz »

termin21, postawa wobec samochodu i wytrwałość w swoich postanowieniach godna wielkiego uznania!! :) :ok3

Zapodaj więcej zdjęć! :D :piwo:
Awatar użytkownika
termin21
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2013-09-19, 18:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: termin21 »

Proszę :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
Awatar użytkownika
FSO_Polonez
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-19, 16:57
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: FSO_Polonez »

Od teraz takiego pragnę. W takim samym kolorze (szkoda, że we Wrocławiu jest chyba ze 3 w takim kolorze). Może ja kiedyś ocalę jakiegoś Poloneza od złomowania, ale niestety na mojej dzielnicy jest tylko jeden Borewicz, który stoi w ogródku, ale niestety jest czerwony, a poza tym to jest tylko Duży Fiat w tym kolorze.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

W ładnym stanie był ten Polonez że aż szkoda byłoby go złomować.
Robiłeś przy nim coś z większych napraw czy tylko kosmetyka i bieżące robótki.
Ostatnio zmieniony 2013-11-22, 18:04 przez Lesiu, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
FSO_Polonez
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-19, 16:57
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: FSO_Polonez »

Lesiu jak zezłomowany, jak go 4 dni temu widziałem jak jechał.
Awatar użytkownika
Lesiu
-#Weteran
-#Weteran
Posty: 2616
Rejestracja: 2010-01-10, 15:23
Lokalizacja: Szczecin

Post autor: Lesiu »

FSO_Polonez pisze:Lesiu jak zezłomowany, jak go 4 dni temu widziałem jak jechał.
Przecież nie napisałem że go zezłomowali. Chodziło mi o to że poszedłby do huty gdyby nie kolega który dał mu drugie życie.
Awatar użytkownika
termin21
-#Nowy nabytek forum
-#Nowy nabytek forum
Posty: 99
Rejestracja: 2013-09-19, 18:47
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: termin21 »

:)
Tak,bieżące naprawy i kilka modyfikacji ułatwiających życie wprowadziłem.
Centralny zamek,el.szyby(FSO),silnik K16 DOHC,wywaliłem całe wygłuszenia fabrycznie na poczet nowych i ułożyłem 3 warstwy a nie jedną teraz jest cicho jak w mercedesie żadne plastiki ,nie trzepią itd) oraz jest tapicerka zrobiona wg.oryginału,którą powoli kończe(na powyższych fotach widac efekty) ,a tak to na bieżąco standartowo świecie,przewody oleje,tarcze,klocki ,filtry jakieś zapraweczki,czasem coś dokupie ,wymienie na lepsze.
Nie zawsze fundusze rozpieszczają mój portfel i borka,ale staram sie mieć go ogarnietego zawsze na takiej zasadzie ,ze moge w każdej chwili wsiadać i jechać na koniec kraju,bez żadnego "ale",poprostu technicznie jest wszystko na cacy sprawne
Awatar użytkownika
FSO_Polonez
Posty: 13
Rejestracja: 2013-07-19, 16:57
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: FSO_Polonez »

Tym, że ma el. szyby mnie rozwaliłeś. Muszę to zobaczyć na żywo, bo nie uwierzę.
ODPOWIEDZ