O i o to nam chodziło
Na pewno masz cylinderki zamienione.
Szczęki też wyglądają na te przednie. Dla pewności zmierz ich szerokość suwmiarką. Skoro szczęki szerokie to i bębny. Pozostaje tylko sprawa tarcz kotwicznych.
Odnośnie hamulców Mikrusiarza - nie doczytałem, aby oprócz cylinderków miał na tyle założone szczęki z przednie. Być może ma tylne, które jak wiemy są węższe, czyli mają mniejszą powierzchnię trącą, czyli hamulce są słabsze niż przednie, mocniejsze jednak niż oryginały tylne.
Hamulce tylne przerobione i PROBLEMIK
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP
No Kozichwost tu kłania się podstawówka....Tarcie nie zależy od wielkości powierzchni, zależne jest w przypadku szczęk hamulcowych od siły nacisku tłoczka.
Można przeprowadzić takie doświadczenie...
http://www.youtube.com/watch?v=s1D4DAUEnYY
Można przeprowadzić takie doświadczenie...
http://www.youtube.com/watch?v=s1D4DAUEnYY
Owszem, tarcie nie zależy od powierzchni, ale przy większej powierzchni jest lepsze odprowadzenie ciepła, czyli w mniejszym stopniu elementy się nagrzewają, a co za tym idzie mniej zmienia się współczynnik tarcia. Czyli reasumując tarcie nie zależy od powierzchni w przypadkach statycznych i jeżeli nie uwzględnimy wydzielania ciepła.
W przypadku hamulców wydziela się duża ilość ciepła, czyli wraz z nagrzewaniem hamulców zmienia się /spada/ współczynnik tarcia i zmniejsza się skuteczność hamowania.
Dlatego im większe /cięższe/ auto, tym powierzchnia okładzin hamulcowych większa.
TEORETYCZNIE więc tarcie nie zależy od powierzchni
W przypadku hamulców wydziela się duża ilość ciepła, czyli wraz z nagrzewaniem hamulców zmienia się /spada/ współczynnik tarcia i zmniejsza się skuteczność hamowania.
Dlatego im większe /cięższe/ auto, tym powierzchnia okładzin hamulcowych większa.
TEORETYCZNIE więc tarcie nie zależy od powierzchni
...no i poszedł biedaczysko, po szerokim szukać świecie czegoś, co jest bardzo blisko.
-
- -#Youngtimer
- Posty: 1049
- Rejestracja: 2008-05-19, 22:00
- Lokalizacja: RP