młody pisze:Ty masz chyba za dużo wolnego czasu...
===Wprost przeciwnie na nadmiar czasu nie narzekam bo jak wiadomo czas to pieniądz a tego nigdy za dużo
===No patrzcie ::Krytykujął MNIE, że zacytowałem towarzysza Taedę!!!!!!!
::Sory ale kiedy chcę pomóc jakiemuś nowicjuszowi na Forum a dochodzę do wniosku, że temat już kiedyś był to muszę podjąć decyzję niczym sędzia oceniający wiarygodność każdej ze stron.
===Jeżeli więc na jednaj szali mam w.w. towarzysza którego wkład w życie Forum jest jak dotąd tylko i wyłącznie twórczy i racjonalizatorski --a w dodatku poparty 30-sto letnią praktyką ====na drugiej zaś szpeców syreniarzy pokonujących swoimi Syrenami 100 km rocznie naokoło kurnika... to mój wybór jest oczywisty!!!!!!!!!!!!!
NIE ZE MNĄ TE NUMERY BRUNER!!!!!! 
Tak się składa, że doskonale pamiętam lata 90 kiedy Syreny stały normalnie na parkingach, odpalały i pomimo nieco większych przebiegów niż tutaj na Forum naprawiało się w nich TYLKO TO CO BYŁO ZEPSUTE!!!!!
W mojej rodzinie były Skarpety, Borewicze i duże Fiaty w przeciwieństwie do co niektórych userów wychowanych na Toyocie Yaris także wiem o czym mówię.
===A co ja na to poradzę, że większość dostępnej obecnie literatury "ogólno-motoryzacyjnej" zupełnie nie ma odniesienia do samochodów takich jak Syrena??????
Wszystkie te porady pisane są dla czterosuwów i to nowej generacji ===na wtrysku.
Bezobsługowe skrzynie biegów [przez całe życie samochodu na jednym oleju, hahahahaha
], ustawianie zapłonu przy pomocy lampy stroboskopowej ----to wszystko potłuc o kant dupy!!!!!
Używanie zaś Syreny tylko i wyłącznie w celu hobbystycznym, do wyjazdów tylko na zloty jest lizaniem cukierka przez papierek. Na tej samej zasadzie to mogę równiedobrze zbudować sobie model Boeninga, szwędać się codziennie po Okęciu a później podawać się za pilota British Airways.
===DLATEGO jestem za trendem w syreniarstwie reprezentowanym przez towarzyszy "Taeda" i "ZZR2320".
PiotrB pisze:Tomkub.Autorze wiekopomnego dzieła o zasilaniu zweitaktmotorów gazem, do Pana Taedy to nie pisz ,że ściemnia tylko okazuj szacunek, tak jak my .Nie musisz sie zgadzać z tym co pisze Pan Taeda, ale swoje uwagi schowaj w .... sobie.Promujesz sie na osobę wielce znającą wszystko i wszystkie tematy , a potrafisz pytać starych userów ile kilometrów przejechali Syrenami.Twoją riposte potraktuję chłodnym milczeniem.I pamiętaj; DO PANA TAEDY SZACUNEK!!!!!!!!!!!
::::Ale żem się kuźwa rozpisał
Za dużo tego piwska od samego rana...
)))) A teraz , żeby tylko jakoś jeździć--rób jak mówię.
