FORUM SYRENIARZY

Całkiem ładnie wyszła bryłka

A ja kibicuję projektowi bardziej niż samemu Euro.

I fajnie, że będzie to Syrenka, bo jak by nie było oryginalni był to najbardziej polski samochód z typowanych do przeróbki - a, że będzie miał zupełnie inną mechanikę - taka prawda czasów - prawda ekranów.

Może być też i pewne podłoże techniczne tego zniszczenia... i szyby są wówczas tylko wierzchołkiem góry lodowej. Skoro SS była robiona po godzinach... to czy zachowano wszystkie reżymy technologiczne laminowania? Jakiej jakości była żywica epoksydowa wówczas? Być może po prostu tu i ówdzie samochód ...

Ja się jedynie pytałem czy automobilklub ma PEŁNĄ osobowość prawną na takim poziomie jak ma fundacja, gdyż ta druga z zasady musi ją mieć.

I jeszcze dyskredytujący inne projekty cytat z Automobilisty: "...żaden, najlepiej nawet wykonany model w żadnym z "D" nie zastąpi doświadczenia i wiedzy!" Racja! Ale w reinżynierii model 3D to najlepszy sposób do zwymiarowania całej karoserii i uniknięcia parodii. Bardzo celne ...

Stąd wniosek:
Lepiej zrobić jakiegoś ulepka - byle skończyć?

Mateusz pisze:Nie rozumiem czemu wszyscy zjebali gościa jak burą sukę...

Bo nie nazwali swego pojazdu "Syrena Sport" - gdyby była odpowiednio medialna nazwa, to wszyscy by się zachwycali jakie to oryginalne części od sąsiada z ogródka udało się wyciągnąć.

A ja powrócę do meritum.. czyli co repliką jest a co jedynie pojazdem wzorowanym na oryginale... Proszę oto "parowóz": http://www.kolejka.bydgoszcz.pl/wp-content/gallery/kolejka/im012.jpg Dlaczego to paskudztwo pokazuję... bo jest to właśnie tanim i szybkim sposobem wyrób parowozopodobny. ...

To jest off offu bo już daleko od SS. Ale w temacie Łagiewki to jak dokładnie przeanalizujecie co tak się dzieje, to się okazuje, ze nie Neewton się myli, tylko pan Lucjan nie umie rozwiązywać zagadnień dynamiki ciał gdy jest ich więcej niż 2. Po prostu taniej i pewniej jest zastosować między zderza...

kolego Masterson - pośpiech jest wskazany przy łapaniu pcheł...

Doceń ile czasu chłopaki poświęcili na gromadzenie dokumentacji i jej weryfikację. Gdyby nie te lata to pewnie by wystrugali coś "po Mazursku".

Ja się również cieszę że powstał pojazd - to należy pochwalić i jest to godne podziwu. Jednak nie będę szczędził słów krytyki na jawne zakłamywanie historii polskiej motoryzacji i opowiadanie ile to oryginalnych części jest w tym wynalazku i jak to niby produkcja nie ruszyła z powodów wkurzenia się ...

A wiecie co dziś miałem takie parcie na zwieracze, że zrobiłem coś co przypomina legendarny samochód.. i mam teraz dylemat. Spłukiwać czy może zaprosić panów z TV. No ale jak by nie było na pewno będą mnie sławić i wielbić, bo ci co ośmielą się szydzić z mojego "dzieła", to są przecież głu...

Też popieram.

Zwłaszcza, że nie raz na potrzeby ewidentnego lansowania się pan Mirosław opowiadał mediom dyrdymały - pamiętacie tajemniczy telefon... właśnie kolega znalazł oryginalne części

Słuchajcie.. ale jak to jest.. jeśli pisze powieść i - zamykam ją w szufladzie - nikomu nic do tego. - publikuję ją - muszę pogodzić się z tym, że będą różne oceny mojego dzieła - przed publikacją ogłaszam, że jest to wierna rekonstrukcja wielkiego dzieła, która z por ręki wieszcza wyszła zaś zły kr...

AMPIR pisze:ikona i legenda polskiej powojennej znowu będzie pośród nas

Raczej wóz wzorowany na ikonie - ale nie oszukujmy się temu pojazdowi jest daleko do repliki. Zaś wiele historyjek (jak np. cudem odnalezione zwieszenie) są bzdurami medialnymi i nic więcej.